List trzeci

807 83 0
                                    

Drogi Lucyferze,

czasem, gdy Trixie śpi płaczę za Tobą. Kładę się do łóżka jak co wieczór, ale coś nie pozwala mi spać. Wtedy myślę o Tobie. Łzy napływają mi do oczu, a ja podchodzę do okna, uchylam je i płaczę. Łzy lecą same z siebie, gdy przypominam sobie Twój pierwszy uśmiech.

Jestem trzydziestopięcioletnią rozwódką z siedmioletnim dzieckiem, która po nocach płacze za partnerem z pracy. Minęło pięć dni, odkąd Cię nie ma. Pięć bezsennych nocy. Pięć dni wystawania przy oknie. Pięć dni głuchej ciszy. Jak nie wrócisz, będę tego żałować.

Chciałabym Cię kiedyś jeszcze raz przytulić.

Wróć,
Chloe.

Listy | DeckerstarOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz