List czwarty

758 80 2
                                        

Lucyferze,

mogę powiedzieć, że to, co się teraz ze mną dzieje to po części Twoja wina. Przez Ciebie patrzę w okno i płaczę po nocach. Niszczę się. Czy to był Twój cel?

Chyba jestem na Ciebie zła. Chociaż nie powinnam. Nie powinnam też tego pisać, bo wiem, że nie odpiszesz, spalisz to lub w ogóle to do Ciebie nie dojdzie. Ale jednak piszę. Co mną kieruje? Nie mam pojęcia.

Pamiętasz jak grałeś w Lux? Jak grałeś dla mnie? Jak graliśmy razem? Pewnie pamiętasz. Kochasz grać i pewnie nadal to robisz.

Siedzę w Lux i sączę wino. Dlaczego akurat Lux? Bo to miejsce przypomina mi o Tobie. A wbrew pozorom lubię o Tobie myśleć.

Tęsknię. Bardzo.

Chloe.

P.S Mam nadzieję, że nadal nosisz ten biały, lniany garnitur. Wyglądałeś w nim lepiej niż w czarnym.

Listy | DeckerstarOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz