|06|

273 22 7
                                    

- Nie zrobisz tego. - podeszła do mnie chwiejnym krokiem

- Uwierz że zrobię. A w ogóle co ty tu robisz?

- Nie twoja sprawa! - krzyknęła i prawie upadła, ale zdążyłem ją złapać

- Karina wracamy do komnat, a tym bardziej do Emily.

- On nie może jej zabrać. - odparła, nadal pijana, ale nagle zaczęła śpiewać - Ponieważ jestem szczęśliwa!
Klaszcz ze mną jeśli czujesz się jak domek bez dachu
Ponieważ jestem szczęśliwa!¹

Śpiewała tak przez całą drogę do komnaty Severusa. Kiedy byliśmy na miejscu zobaczyłem jak Severus opatrzą swoje rany, a Emily nie ma. Zobaczyłem eliksiry, podałem Karine od razu wytrzeświała.

- Emily Ci to zrobiła? - zapytałem

- Raczej ten gostek, co ją zabrał.. - jęknął z bólu

- Ugh, co ta dziewczyna wyrabia!?

- Co ty wyrabiasz, gdy twoja córka otarła się o śmierć? - obroniłem niewinną Emily

- Ty nic nie wiesz. Myślisz że to wszystko tak łatwo od tego co się zaczęło?

- Kto jest ojcem Emily? Może on ją porwał?

- To człowiek, który dla całego świata czarodziejów nie żyje... - wtrącił się Severus

__________
Przepraszam za długą nie obecność ;*

Kocham was
Zwariowanaaa_03 i Wiktoria_Lupin dedykacja dla was!

Poszukiwaczka Córki 3 | R.L ZAWIESZONEEEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz