Rozdział 4.

69 4 0
                                    

Ten dzień był inny. Dla niego wręcz męczący. Jego myśli wciąż krążyły wokół sytuacji sprzed dwóch dni. Nie był w stanie zmienić ich toru na jakiś inny temat. Oczywiście, że próbował. Po prostu jego umysł samoistnie powracał do nieznajomej. Było to poza jego kontrolą.

Po zajęciach, które kończył dzisiaj dość wcześnie, od razu ruszył w kierunku kawiarni pani Ellen. Na wykładach o prawie karnym, których nie mógł zdzierżyć, ponieważ pan Flack przedstawiał im temat swoim niemiłosiernie monotonnym i usypiającym tonem, wpadł na pomysł. W jego mniemaniu był on całkiem dobry. Bo może jeśli zobaczyłby ją, uspokoiłoby to jego myśli? Nie był w stu procentach pewny czy to zadziała, ale i tak chciał zaryzykować. W końcu nie miał nic do stracenia.

Właśnie dlatego szybko przemierzał kolejne metry jednej z ulic Santa Cruz, która o tej godzinie była dość opustoszała. Gdzieniegdzie kręcili się ludzie, jednak nie można było tego porównywać do godzin wieczornych, kiedy miasteczko zaczynało ożywać. Santa Cruz należało do miast kalifornijskich, dlatego przez okrągły rok panowała tutaj cudowna słoneczna pogoda, która przyciągała nowych ludzi i turystów. Jeśli ktoś nie chciał zanurzać się w Los Angeles lub San Francisco to właśnie to miasto było idealnym zamiennikiem.

Dokładnie kiedy jego oczy ujrzały już niebieski szyld kawiarni, przyspieszył kroku. Mimo, że nie miał żadnego planu jak mógłby rozpocząć rozmowę czy nawiązać jakikolwiek kontakt był bardzo zdeterminowany by to zrobić. Cóż, pierwszy raz w życiu dał się porwać swoim uczuciom bez wcześniejszego rozmyślania nad tym i chyba naprawdę mu się to podobało.

Lecz gdy znalazł się bezpośrednio przed wejściem zamarł. Widział przez szklane drzwi jak jego nieznajoma żegnała się z Ellą, po czym zaczęła ruszać w kierunku wyjścia. Po wpływem chwili po prostu odskoczył jak najszybciej mógł na bok i oparł się o ścianę, usiłując wyglądać naturalnie. Co oczywiście nie do końca mu wyszło. Jednak dziewczyna zdawała się tego nie zauważyć. Westchnął z ulgą i wyciągnął z kieszeni spodni telefon. Udając, że sprawdzał coś na urządzeniu, obserwował dziewczynę przez okulary przeciwsłoneczne, które założył, mając nadzieję, że dzięki nim będzie mniej rzucał się w oczy.

Brązowowłosa odpiąwszy swój biały rower od stojaka, wrzuciła do koszyka książkę, którą zawsze czytała w kawiarni i ruszyła przed siebie. Znów nie zastanawiając się ani sekundy ruszył za nią. Być może nie był to najodpowiedniejszy sposób na poznanie jej, ale cóż, dzisiaj nie myślał zbyt wiele o tym co robił.

Spokojnie podążał za dziewczyną w nieznanym mu kierunku. Starał się za wszelką cenę nie stracić jej z oczu. Nawet kiedy poczuł w kieszeni wibrację telefonu, która informowała go o nowej wiadomości, nie spuszczał wzroku z jej sylwetki.

W końcu po jakiś dziesięciu minutach drogi dotarli pod bibliotekę miejską, czego dowiedział się dzięki wielkiej drewnianej tabliczce na ogrodzeniu przed ogromnym marmurowym budynkiem. Brązowowłosa oparła swój rower o barierkę przy schodach i ruszyła do wejścia. Gdy zniknęła za dużymi kamiennymi drzwiami, Niall ruszył w jej ślady. Szybko pokonawszy schody, wszedł do środka budynku. Od razu uderzył go ogrom pomieszczenia i ten cały klimat. Nie wiedział jak było to możliwe, że jeszcze nie wiedział o tym miejscu. Może nie był największym miłośnikiem czytania, jednak czasem lubił posiedzieć w samotności i zagłębiać się w nowe historie.

- Lily, kochanie!- usłyszał za sobą, co wyrwało go z podziwiania wielkich szaf, które były pozapełniane tysiącami książek. Szybko odwrócił głowę w stronę dochodzącej rozmowy i zobaczył jak dziewczyna zmierzała w stronę starszej kobiety, która siedziała za biurkiem- Dawno cię tu nie widziałam!

Więc teraz jego nieznajoma stała się bardziej znajoma. Przynajmniej wiedział już jak miała na imię, a to już coś, prawda?

- Tak, przepraszam- odezwała się brązowowłosa- Miałam trochę rzeczy do zrobienia, ale wreszcie skończyłam ją czytać- uniosła do góry dłoń z książką, machając nią lekko.

- To teraz możesz wybrać sobie coś nowego skarbie- starsza kobieta uśmiechnęła się czule do dziewczyny, kiedy ta dotarła do jej biurka.

- Właśnie tak zrobię ciociu- zaśmiała się, a na jego twarz automatycznie wpłynął mały uśmiech. Wcześniej nigdy nie słyszał jak się śmiała. To było miłe uczucie. Nie ważne jak dziwne mogło to być.

- To zmykaj, a ja znajdę Twoją kartę.

Lily przytaknęła głową, po czym skierowała się w stronę jednej z alejek. On również ruszył w tamtym kierunku, jednak aby nie dać się zauważyć stanął po drugiej stronie wielkiej szafy. Pomiędzy książkami mógł obserwować jej ruchy. Sunęła wzrokiem po kolejnych tytułach, szukając czegoś co mogłoby ją zaciekawić. Niestety kiedy nie znalazła nic co przyciągnęłoby jej uwagę, ruszyła dalej. Blondyn jak cień podążył za nią. I tak przez parę minut nie spuszczał z niej wzroku, patrząc na jej ruchy i zachowanie.

Już wchodził w następną sekcję, kiedy jego wzrok przyciągnęła jedna z okładek. A dokładniej ta, którą ona zawsze czytała. Szybko wyciągnął dłoń, aby przyjrzeć się jej z bliska. Jednak nie było mu dane tego zrobić, ponieważ nagle usłyszał obok siebie cichy, dziewczęcy głos. Na którego dźwięk prawie aż podskoczył go góry. Nie spodziewał się takiego obrotu sytuacji.

- Bardzo dobra książka, jeśli nie czytałeś to musisz to zrobić- z lekkim uśmiechem wskazała na jego dłoń, po czym skierowała swój wzrok na jego oczy. W które wpatrywał się może troszeczkę zbyt długo.

- Tak- odpowiedział szybko, powracając myślami na ziemię- Dzięki za informację- potrząsnął książką i odwzajemnił jej uśmiech. Przez moment stali w ciszy, spoglądając na siebie nawzajem. Właśnie wtedy blondyn uznał, że być może to dobra okazja, aby się ujawnić- Jestem Niall- powiedział, na co dziewczyna odpowiedziała mu przytaknięciem głowy.

- Lilian. Ale wszyscy mówią mi Lily- wystawiła w jego stronę dłoń, którą szybko złapał i delikatnie ścisnął, przez co na twarzy obojga pojawił się uśmiech.

- Miło cię poznać Lily. 

~*~

Miłego tygodnia tym, którzy to czytają :)

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: May 15, 2017 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Last Memories | NHOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz