Harry: musimy poważnie porozmawiaćZayn: zanim umrzesz przepisz testament na mnie, zamawiam twoje porsche
Niall: ja chce twoją bieliznę
Harry: jaki testament, nic o testamencie
Harry: zresztą Niall, o co ci kurwa chodzi
Niall: sądziłem, że zaklepujemy ważne dla siebie rzeczy
Harry: mniejsza o to...
Harry: nie mam w co się ubrać!
Liam: a gdzie idziesz?
Harry: do sklepu po bułki
Louis: mam pomysł ubierz się w najbliżej leżąca obok ciebie rzecz :)
Harry: mam się ubrać w wibrator?
Harry: znaczy kurwa jakaś korekta w tym głupim telefonie..
Louis: na prawdę nie chce wiedzieć co ty trzymasz w domu, ale, eh źle mnie zrozumiałeś
Louis: chodzi mi o ubrania, lol
Harry: to mów a nie jakieś niedomówienia a ja potem się wstydzić mam
Niall: spokojnie wszyscy to mamy
Harry: wibratory?
Niall: nie!
Niall: chociaż....nie!
Niall: wszyscy jesteśmy czasem dziwni
Zayn: mów za siebie
Zayn: normalność, aż ze mnie kipi
Liam: odchodzę stąd czym prędzej
Niall: Slow Down
______
Kończę z textingiem, jutro ostatni rozdział.Kocham
YOU ARE READING
Texting ✉️ || 1D
FanfictionNienormalny czat, (jeszcze bardziej) niepoważnych ludzi.