Teen Wolf / preferencje, imaginy, imagify

9.O kogo jest zazdrosny?

Scott: Scott jest zazdrosny o Isaaca. Przyjaźnisz się z nim i spędzasz z nim wiele czasu. Scottowi często to przeszkadza, dlatego jak tylko widzi cię z Isaaciem próbuje cię od niego odciągnąć. Już wiele razy tłumaczyłaś mu, że chłopak to tylko twój przyjaciel i nic nigdy między wami nie będzie.

Stiles: Stilinski jest typem strasznego zazdrośnika. Więc tym bardziej nie lubi Theo przez to, że spędzasz z nim czas. Musicie zrobić razem projekt na rozszerzoną biologię, więc nie ma mowy byś nie musiała spotykać się z Theo. Po za tym polubiłaś chłopaka i nie rozumiesz nienawiści Stilesa.

Liam: Liam z Brettem od zawsze konkurowali ze sobą. Dlatego jak tylko Dunbar widzi, że rozmawiasz z Talbotem, lub po prostu chłopak cię obserwuje szlag go trafia. Często są to powody waszych kłótni ale szybko się godzicie. Liam musi zrozumieć, że dla ciebie Brett jest tylko kolegą. 

Derek: To Derek. Jak spojrzy to wszyscy uciekają. Chociaż czasami jest zazdrosny o Parrisha, który jest twoim partnerem. Widok zazdrosnego Dereka nie jest częsty, więc za każdym razem masz z niego mały ubaw.

Theo: Stiles. Siles jest twoim przyjaciele. Spędzacie wiele czasu, tak jak on byłaś człowiekiem w stadzie. Theo jest zazdrosny o więź, która was łączy więc jeszcze bardziej nienawidzi Stilinskiego, zresztą z wzajemnością. Czasami jest ci trudno, bo kochasz Theo, a Stiles jest dla ciebie jak brat. Boli cię to, że nie potrafią się pogodzić.

Isaac: O Jackosna. Chłopak podrywał cię przy nim i wcale się z tym nie krył! Isaac lekko mówiąc wkurzył się i od tamtego momentu nienawidzi chłopaka.

Aiden: O Scotta. Zaprzyjaźniłaś się z nim. Podziwiasz go za stanie się prawdziwym Alfą, nikogo nigdy nie zabił. Aiden często jest zazdrosny i nawet nie próbuje tego ukrywać. 

Jackson: To Jackson. On nie musi być o nikogo zazdrosny.

Brett: Liam. Brett i Liam wzajemnie się nienawidzą, a chodzisz do Beacon Hills i Liam jest twoim przyjacielem. Przez to Brett ma jeszcze większe powody do zazdrości z czego ty się śmiejesz. Jednak kiedy tylko go pocałujesz, cała zazdrość mu przechodzi.

Peter: O kolesia ze stacji benzynowej. Kiedy byliście na stacji, poszłaś zapłacić. Mężczyzna za ladą, ewidentnie cię podrywał, napisał ci nawet swój numer telefonu na paragonie. Kiedy wróciłaś do Petera i opowiedziałaś mu wszystko, obraził się. Ty płakałaś ze śmiechu. Ale jakoś udało ci się go udobruchać.