- Tato nie będę w domu z tym idiotą!- krzyknęłam wkurzona.
- Miki proszę... Zrób to dla mnie i mamy. Będziesz miała czas na to, aby nagrać piosenki.
- Dobra. Ale jak znowu zacznę robić sobie krzywdę to pretensje do niego.- rzekłam z kpiną. Z prędkością wybiegłam z salonu i sprawnie spakowałam swoje rzeczy do walizki. Zadzwoniłam do mojej przyjaciółki. Powiedziała:
- Eloszki. Będziesz dziś na wyścigach? Zaczynają się o 23:00
- Jeszcze się pytasz? Jasne. Zadzwoń do Damiana i każ mu przywieść mój skarb.
- Jasne Nightmare. - rozłączyła się. Szybko wzięłam swój czarny kombinezon z lateksu i zasunęłam zamek do końca dekoltu. Szybko wyszłam przez okno i zobaczyłam chłopaka o ciemnych, blond włosach i prawie czarnych oczach. Miał on smukłą sylwetkę i na jego twarzy pojawił się uśmieszek. Nosił czarny T-shirt, czarne spodnie i czarne vansy. W pasie owinięta czerwona koszula w kratę. Obok niego stał motor i to nie byle jaki. Tylko kawasaki.Przytuliłam chłopaka i powiedziałam:
- Cześć. Ściągasz się dziś?
- Siemka Nightmare. Nie. Wyścig jest w dokach.
- Dzięki. - rzekłam i szybko wsiadłam na pojazd. Założyłam jeszcze czarny kask z fioletowym dymem i ruszyłam do doków. Po dwunastu minutach ( pal licho, że jechałam 290 km/h) dotarłam na miejsce. Szybko się zapisałam i zaczęłam się ścigać. Mieliśmy zrobić 5 okrążeń. Jak zwykle wygrałam. Ech... nudzi mnie już to. Chociaż nie... nudzi mnie to, że ludzie nie umieją mnie pokonać. Z pieniędzmi wróciłam do pokoju. Szybko weszłam do łazienki i przebrałam się w czarną piżamę. Prędko zasnęłam śniąc o jednorożcach i po raz enty zobaczyłam te same błękitne oczy z iskierkami radości.Wreszcie go jednak dodałam. Mam nowe konto o 5sos, więc nie oskarżajcie o kopiowanie. Sorry, że krótkie ale jutro szkoła :'( Do zoba :-* :-*
CZYTASZ
Bad Sister
FanfictionSiemaneczko! Jestem Mikaela Irwin. Po nazwisku już wiadomo kto jest moim bratem. Ashton Irwin. Kiedyś byłam grzeczną dziewczyną, która nie posiadała własnego zdania. Dzięki mojemu "kochającemu" braciszkowi i jego koledze zmieniłam się. Czy na lepsze...