Shot dla Pire_Ziemniaczane_4 lub jej koleżanki idk nie pamiętam xD
Skróty bo nie chce mi się pisać całości:
[Y/N]- Twoje imię
[Y/S]-Twoje nazwisko
___________
Patrzałam obojętnym wzrokiem na drużynę siatkarską Nekomy, oni oczekiwali aż coś powiem, ale NIE! Nie ułatwię tego Tetsurou. Zostałam zaciągnięta przez mojego kuzyna na ten trening ponieważ chce on abym została ich menadżerką, a trzeba było dołączyć do kółka szachowego póki był czas... Odwróciłam twarz nadal w kamiennym wyrazie w stronę tego kocura, on nadal szczerzył się jak głupi.
-Mogę stąd iść?
-A co ci powiedziałem?
-Że mam być waszą menadżerką- usłyszałam cichy pisk z tyłu grupy i spojrzałam w tym kierunku
Stał tam chłopak z blond irokezem. Gdy na niego spojrzałam schował się za jakimś wysokim srebrnowłosym chłopakiem.
-I?
-Że nie mam wyboru
-No to mamy menadżerkę!
-Ja się tak nie bawię...-szepnęłam cicho
-No to przedstaw się [Y/N]-chan!
-ech.. jestem [Y/N] [Y/S] i chodzę do klasy 1-4
-No to załatwione! Wracamy do treningu!-Na te słowa kopnęłam czarnowłosego w łydkę co spowodowało, że upadł- A to za co?!- spojrzał na mnie z bólem w oczach na co ja uśmiechnęłam się promiennie
-Za to że nie powiedziałeś co mam robić!- na te słowa cała drużyna uciekła do swoich zajęć tylko chłopak który pisnął wcześniej stał w miejscu, uśmiechnęłam się do niego wesoło na co on strasznie się zarumienił i pobiegł w stronę pozostałych.
Tetsurou pokrótce wyjaśnił mi na czym będą polegać moje obowiązki.Gdy podzielili się na dwa składy (Nie wiem jak to zrobili skoro jest ich dziewięciu ale cicho wyczarowali sobie trzy osoby) zaczęli rozgrywać grę. Z tego co powiedział mi mój kuzyn wywnioskowałam, ze chłopak w irokezie to Yamamoto Taketora. Za każdym razem gdy Yamamoto zdobywał punk oglądał się w moim kierunku z jakby.. nadzieją...? Wypisaną w oczach. Po rozegranym meczu wynikiem 2-1 dla drużyny Tetsurou zaczęłam rozdawać bidony z wodą. Jako ostatni podszedł do mnie Yamamoto
-Yamamoto-senpai, grałeś świetnie!
-Um.. taa... Dz-dziękuje- zaczerwienił się soczyście na co ja zachichotałam, widząc to chłopak wciągnął gwałtownie powietrze nosem i powiedział na jednym wdechu- [T.N.]-san chciałabyś się ze mną spotkać jutro w kawiarni?
-Um..-tym razem to ja się zaczerwieniłam jeszcze bardziej od Yamamoto- T-tak jasne! Tylko o k-której?
-Szesnasta by ci pasowała?
-J-jasne...
Gdy chłopak odchodził uśmiechnęłam się pod nosem. Momentalnie gdy Yamamoto zniknął mi z pola widzenia Tetsurou podszedł do mnie i poczochrał mnie po głowie.
-Widzisz? Dzięki mnie znalazłaś sobie chłopaka!- Zaczerwieniłam się dziesięć razy mocniej niż podczas gdy Yamamoto spytał mnie o spotkanie
-P-przymknij się!- kopnęłam go tak, że po raz kolejny wylądował na parkiecie
-Ale przyznaj mi racje!-zaśmiał się wesoło
W sumie gdyby nie ta upartość chłopaka w życiu nie poznałabym Takatory który obecnie jest moim chłopakiem od jakiś dwóch miesięcy!
____________________
Przepraszam za:
1. Że tak długo czekałaś!
2. Że taki krótki
3. Że taki denny XDDD
Em... muszę zobaczyć co mam teraz napisać xD Postanowiłam nadrobić! :D
~Rea-chan ♥

CZYTASZ
One-Shot (Zamówienia zamknięte...)
Fanfic(Zamówienia chwilowo zamknięte) Shoty typu xReader, zamówienia można składać z: ○ Ao no Exorcist ○ Black clover ○ Boku no hero Academia ○ Free! ○ Haikyuu!! ○ Kimetsu no yaiba ○ Kuroko no basket ○ Naruto ○ Shingeki no kyojin ○ Shokugeki no Souma ○...