Prolog

350 19 2
                                    

Siedziałam na tarasie i czytałam książkę. To mnie uspokaja. Ciągły stres, praca i inne rzeczy, które dźwiga na głowie każdy dorosły człowiek. Czasem tęskniłam za dzieciństwem, kiedy martwiłam się tylko o to, czy mama da mi pieniądze na lizaka lub, czy będę mogła wyjść na dwór. Teraz jest inaczej. Jako psycholog mam na głowie również problemy innych, ale świadomość, że pomagam tym ludziom, daje mi więcej motywacji. Od niedawna jestem zaręczona z Ruggero. Oświadczył mi się w bardzo szalony sposób. Rano, kiedy to ja spałam w jego łóżku (Dop. Aut. Bez skojarzeń proszę) wykosił na trawniku napis „Wyjdziesz za mnie?”. Kocham go, mimo różnicy naszych charakterów. Tydzień po zaręczynach, wprowadziłam się do mojego ukochanego i wprowadziłam troszkę... porządku, w jego życiu codziennym. Jednak nam obu to nie przeszkadza. Mimo wszystko Rugge jest bardzo kochany i szanuje każdą moją decyzję, ja z resztą jego też.

☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆

Witam w prologu mojej nowej książki o Ruggarol 💜
Mam nadzieję że się spodobał i że zachęciłam Cię drogi czytelniku do czytania dalszych rozdziałów ❤

♡ Daj światło moim zmysłom ♡ Ruggarol ♡ ZAWIESZONEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz