Po niechcianej przez Harry'ego imprezie Harry usnął . Miał taki wspaniały sen ze gdyby mógł zostałby w tym śnie na zawsze . Śniło mi się ze rodzice Harry'ego żyją . Że on chodzi do normalnej szkoły , ma normalnych przyjaciół , nie martwi się o nic . Ma normalne życie i tak mu wygodnie . Nagle usłyszał walenie miotłą i drzwi do komórki pod schodami ...
-Wstawaj łajzo ~Dudley
Harry wstał , ubrał się i poszedł do kuchni na sniadanie. Zastanawiał się czy opowiedzieć o tym snie Dursleyom . Raczej nie bo na milion procent by ich to nie obchodziło . Cały dzień przypominał sobie o snie . Nagle pomyślał co by było gdyby Harry miał choć jednego przyjaciela . Miałby komu powiedzieć sekret . Ale to się nigdy nie stanie . Dudley jest tak zwanym ,,Famem (czyt. fejmem) " oznacza to że ma wiele kolegow , jest znany w całej szkole . A Harry nic , nawet jednego przyjaciela nie ma ...
-Potter , kolacja ! ~Vernon
Harry dostał kawałek chleba z masłem i malutkim kawałkiem sera białego . Zjadł to w jedną minutę i przypomniał sobie ze jutro ma urodziny , będzie miał już 10 lat ... Poszedł do komórki , nie chciał spać aż do północy bo chciał czekać na 10 rok życia ...
_______________________________Następna część będzie o urodzinach Harry'ego , będzie później , do zobaczenia 😉
CZYTASZ
Dzieciństwo Harry'ego Potter'a
FanfictionOpowieść ta jest o życiu Harry'ego przed pójściem do szkoły magii i czaridziejstwa Hogwart ...