Miłość z przypadku - L.D

7. Zgoda!

***
LEONDRIE POV'S

Zrobiłem to.. Pocałowałem ją, Boże marzyłem o tym odkąd zobaczyłem ją wśród widowni... Kocham ją całym moim sercem.. Wiem że to trochę dziwnie wygląda.. Że kocham dziewczynę której praktycznie nie znam, ale miłość nie wybiera... I wogóle nie żałuję że to zrobiłem wkońcu postanawiam jej to powiedzieć
- Kocham cię - ona patrzy na mnie aż wkońcu dostrzegam łzy w kącikach jej oczy... Kiedy spływają po jej policzkach odrazu je wycieram a ona mówi to, na co straciłem nadzieję
- Ja ciebie też
Nie mogę w to uwierzyć.. Ona mnie kocha.. Agata mnie kocha! Boże jak ja się cieszę.. Całuję ją a ona oddaje pocałunek...

AGATA POV'S

Czy to jest sen??!? Czy właśnie leondre wyznał mi miłość??!?!? Oczywiście ja ją odwzajemniam ale poprostu nie mogę w to uwierzyć... Właśnie siedziby razem i oglądamy Króla Lwa... Ja chciałam minionki ale Leo mówi że oglądał je tyle razy z Charliem że już mu się znudziły więc się zgodziłam.. Lecz nachodzi mnie jedna myśl...
- Gdzie jest Charlie?
- Musiał jechać tylko dzisiaj do Chloe bo podobno potrzebuje pomocy... Ale dzisiaj w nocy powinien wrócić a co?
- Poprostu chciałam wiedzieć gdzie on jest...
- Mam być zazdrosny??
- Czy ty właśnie sugerujesz że nie ufasz mi ani Charliemu? - robię naburmuszoną minę...
- Przecież żartuje skarbie - Leo daje mi buziaka w policzek...
- No ja mam nadzieję! - Całuję go w usta...

Godzina później...

Właśnie leżymy razem w łóżku.. Tak postanowiłam spać z Leo... Bo skoro oboje chcieliśmy to przecież nikt nam nie zakaże...
- Czy mogę powiedzieć że mam dziewczynę? Chyba że narazie nie chcesz?
- Ale masz mnie oznaczyć!
- No a coś ty myślała!
- No to Zgoda!
- No to robimy zdjęcie!
- No to ok,
- No to chodź,
- No to idę,
Wkońcu wybuchamy śmiechem i robimy zdjęcie jak leżę na Leo. Kiedy wstawia już zdjęcie z dopiskiem "Wkońcu znalazłem największy skarb mojego życia... Tak to moja dziewczyna... Ma wyjebane ma hejty!!"
DOSŁOWNIE po 10 sekundach przybywa mi 100 follow a po minucie niezliocznia ilość... Wtedy już wiem że moje życie nie będzie takie łatwe.. Ale mam osobę którą kocham najmocniej na świecie.... A jest nią LEONDRIE DEVRIES... Mój idol który wyznał mi miłość i jesteśmy parą... Kocham go BARDZO mocno...

***
357 słów...

Przepraszam was bardzo serdecznie że nie było filmików, lecz z powodów zdrowotnych nie byłam w stanie się skupić i napisać rozdziału... Przepraszam was najmocniej na świecie... Wszystko jest już ok więc rozdziały będą dodawanie codziennie... Do przeczytania!!! Kocham was!!!!!