13.

397 36 16
                                    

*Isak*

Dzisiaj znowu zaczynam lekcje od biologii. Niby lubię ten przedmiot, ale mam za dużo godzin tygodniowo, zdecydowanie.

Kiedy wszedłem do klasy, Sana z którą dzieliłem ławkę, była już na miejscu.
Z resztą ona zawsze jest aż zbyt punktualna.

- Hei Sana - przywitałem się siadając do ławki

- Oo cześć, już myślałam że nie przyjdziesz - odpowiedziała mi dziewczyna - zrobiłeś zadanie?

- Zadanie...o cholera.. - powiedziałem pod nosem i ze zrezygnowaniem przeczesałem ręką moje blond włosy

Zobaczyłem jak Sana wyciąga ze swojej torby zeszyt i podaje mi go. Jednak widząc mój zdezorientowany wyraz twarzy dodała:

- Chociaż raz mogę ci pomóc

- Umm...dzięki..- odpowiedziałem - nie wiem tylko czy zdążę je...

- To nie gadaj, tylko pisz - przerwała mi dziewczyna

Zrobiłem tak jak powiedziała i byłem gotowy na  parę minut przed tym jak nauczycielka pojawiła się w klasie. Zauważyłem że przez cały czas, Sana przyglądała mi się i tak jakby chciała coś powiedzieć.

Nasza nauczycielka przez chwilę prawiła nam monolog na temat 'Dlaczego mamy się systematycznie uczyć biologii' ale kiedy tylko skończyła, Sana powiedziała do mnie:

- Znasz Evena z 3 klasy?

- Kojarzę...? A o co chodzi? - zapytałem, bo naprawdę zaskoczyło mnie to co dziewczyna powiedziała

- Emm nic, nic. Tak po prostu się pytam - odpowiedziała i posłała mi uśmiech

- A ty go znasz?

- Taak, przyjaźnił się kiedyś z moim bratem

W odpowiedzi pokiwałem tylko głową i wróciłem do zajmowania się lekcją, no bo przecież jak to stwierdziła nasza nauczycielka 'biologii trzeba uczyć się systematycznie'.

______________________________

Ehh, pamięta mnie ktoś jeszcze?:/ 😂
taki trochę krótki rozdział ale wiecie 😅

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jun 13, 2017 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

eternity | evak Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz