🍺 4 🍺

689 62 57
                                    

Cris: hej wszystkim

Cris: robicie coś ciekawego dziś wieczorem?

piszczu: ja dziś wieczorem urządzam coś w stylu ,,wypadzik z żoną do knajpki''

piszczu: tylko że bez żony

piszczu: i nie do knajpki

rojz: to gdzie ty idziesz? xD

piszczu: a do takiego klubu

błaszczu: a ja idę z nim :)

rojz: no i wszystko jasne

Ney: będzie bajlando w night clubie

Leoś: Deeespaaacito

Tomasz, pcHAJ TO: ja za to dziś wieczorem będę grał w szachy

Tomasz, pcHAJ TO: z Dariuszem

pan Dariusz: emocje gwarantowane

rojz: to już wiemy kto dziś się najgrubiej zabawi

Tomasz, pcHAJ TO: się wie 😎

prawandowski: ja za to będę robił głupie miny w celu rozbawienia mojego dziecka

bezglutenowy pieróg: ty i tak nie musisz robić głupich min :)

rojz: ej ma racje 😂

Cris: xD

błaszczu: to my z łukaszem już żegnamy państwa

piszczu: miłego wieczoru wszystkim :)

rojz: tylko się tam nie upijcie za bardzo

piszczu: powiedział król melanżu

Ney: xDD

błaszczu: spokojnie, my z łukim jesteśmy bardzo rozsądni

rojz: haha dobre 😂👌

błaszczu: serio mówię

piszczu: nie martw się marco

prawandowski: miłej zabawy chłopaki :)

piszczu: miłego rozśmieszania Klary stary 😙

prawandowski: :))

prawandowski: dzięki :)

******************************
🍺~Następnego dnia~🍺
******************************

błaszczu: łukasz

błaszczu: ja już z tobą do klubu żadnego nigdy nie pójdę

piszczu: no ale czemu? 😞

błaszczu: obiecałeś że tym razem się nie upijesz

piszczu: nie byłem pijany...

błaszczu: nie?

błaszczu: a pamiętasz cokolwiek z wczorajszego wieczoru???

piszczu: no pamiętam że w tym klubie takie ładne ananasy dla ozdoby stały na każdym stoliku

błaszczu: ziomek, rzucałeś nimi po kolei o ziemię tłumacząc że szukasz Spongeboba

błaszczu: nie został ani jeden

Ney: łukasz, aż tak?

błaszczu: to nie wszystko

błaszczu: potem stanąłeś przed umywalką i zacząłeś syczeć

piszczu: po co to robiłem?

błaszczu: twierdziłeś że tu gdzieś musi być Komnata Tajemnic

pączek pyszniutki 😏🍩: za dużo Harry'ego Pottera 😜

piszczu: ale ja nic nie pamiętam takiego...

błaszczu: no pijany byłeś przecież

błaszczu: nawet zdjęcie zrobiłem

błaszczu:

błaszczu: tu akurat rozbijałeś ostatniego ananasa

Ney: no to ostra faza była

piszczu: kurwix, mogłem tyle nie pić

rojz: ostrzegałem heh

------------------------------------
Witam witam 😙💕

Taki tam imprezowy rozdział dzisiaj 😎 Tak btw to kocham piosenkę, którą Wam w mediach wstawiłam 😍💗 Despacito to życie *-*

A teraz Watt ogarnij się i nie rób spamu przy publikacji 🙂~

Funball | Footballers ChatOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz