Funball | Footballers Chat

🍌 7 🍌

rojz: guten morgen

rojz: ej

rojz: POBUDKA

rojz: *POWÓDKA

peszkin: wódka?

piszczu: jaka wódka sławek???

błaszczu: ktoś tu pisze o wódce?

Erik: będzie impra??? 🍻

rojz: ja to wiem jak zwołać kumpli

piszczu: a, to tylko reus

Erik: czyli nie będzie impry...? 😞

rojz: tego nie powiedziałem 😏

Erik: BAJLANDO U REUSA

peszkin: trzeba wszystkich poinformować

błaszczu: gdzie reszta grupy?

piszczu: Cris bliźniaki niańczy, Robert je bezglutenowe śniadanie aka kulki mocy Ani, Marc śpi pod łóżkiem Erika...

Erik: serio?!

Erik: ej

Erik: nie ma go tam...

rojz: sprawdź jeszcze w wannie

Erik: ok

pączek pyszniutki😏🍩: hej wszystkim

błaszczu: hej mario

błaszczu: co u ciebie?

pączek pyszniutki😏🍩: jem sobie banana

piszczu: banany zawsze spoko 👌

pączek pyszniutki😏🍩: ok, zaraz wracam, końcówkę muszę wywalić

piszczu: tobie też ten kit wciskali?

pączek pyszniutki😏🍩: jaki kit?

pączek pyszniutki😏🍩: przecież w tej końcówce siedzą małe robaczki

pączek pyszniutki😏🍩: które potem robią ci dziwne rzeczy z wnętrznościami

rojz: mi mówili że tam są jakieś jajka pająków czy coś

Ney: tam po prostu spływa najwięcej tego płynu którym je pryskają

obamejang: eee nie?

Ney: yyy, tak?

rojz: ja i tak zawsze wyrzucam te końcówki

rojz: tak dla bezpieczeństwa

rojz: nie żebym bał się pająków, czy coś...

obamejang: tam nie ma pająków rudy

Marc: KURWA ERIK

Marc: w twojej szafie siedzi jakiś murzyn

Erik: japierdole ja cię szukam po całym domu, a ty w szafie spałeś??

Erik: wait

Erik: jaki murzyn???

Marc: no przecież mówię że nie wiem

rojz: co murzyn robi w szafie Erika? XD

Marc: sam kurwa chciałbym wiedzieć

Erik: chwila...

Erik: aaa

Erik: spoko marc, to tylko dembele

rojz: what?!

Marc: 1. Co do cholery dembouz robi w twojej szafie?!

Marc: 2. Chcesz mi powiedzieć, że spałem tu z nim całą noc???

błaszczu: grubo...

Erik: A wkurzyłem się trochę po wczorajszej przegranej, no a dembouz był najbliżej, to go tu przyniosłem, powrzeszczałem trochę i mi przeszło

obamejang: biedny ousmane...

Marc: a po chuja go do szafy wsadziłeś???

Erik: jego dom był za daleko...

Marc: DEBIL

rojz: ej, ale przecież dembele strzelił bramkę dla was wczoraj

Erik: no w sumie...

piszczu: same czubki w tym klubie 😂

rojz: ty też w nim grasz łukasz

piszczu: kurwa

piszczu: no tak

Marc: O JAPIERDOLE

obamejang: co?

błaszczu: co jest marc

rojz: ?

Marc: dembele się chyba obudził...

-----------------------------------
Większość ludzi śpi sobie teraz smacznie, natomiast ja kończę pisać ten pojebany rozdział 😂 A potem tylko nie mogę wstać rano 👌

I jak tam na wakacjach ludziki? 🍍🍻

Tak btw to postanowiłam, że przez wakacje nauczę się Despacito na pamięć, przez co ta piosenka kurwix mi już uszami wylatuje, jednak wciąż nie mam jej dość, hehe 😏

Także już nie przynudzam, korzystajcie z wakacji 😂🍍

Adios ~