#6

26 2 21
                                    

Obudziłam się dość wcześnie była 8 rano. Nigdy wcześniej nie spałam tak krótko. Jestem typem leniwca. Musiałam wstać, bo i tak wiem, że nie zasnę. Spojrzałam na telefon, było dość dużo powiadomień z Twittera, Snapa, czy Facebooka. Zadzwoniłam do Harry'ego, żeby zapytać się o Martę. Wczoraj wypadło mi to z głowy.

Harry - Hej Maya.

Ja - Witaj Haroldzie - zaśmiałam się

Harry - O co chodzi? Nigdy nie dzwonisz tak wcześnie

Ja - Wiem, wstałam jakoś wcześnie. Chodzi o dziewczynę Adama, Martę. Bo ona chciałaby jechać z nami na ten koncert i miałam się ciebie zapytać czy się zgodzisz.

Harry - Jasne! Im nas więcej tym lepiej - powiedział uradowany

Zupełnie nie rozumiałam co go tak cieszyło. No, ale może ma rację.

Ja - Okej, to przekaże Adamowi.

Harry - To widzimy się za dwie godziny papa

Ja - Pa

Rozłączyłam się, ubrałam i poszłam do Adama. Dopiero po drodze mi się przypomniało, że jest tam Marta, no ale w końcu to mój przyjaciel.
Chwilę wahałam się czy zapukać, ale w końcu to zrobiłam. Po kilku minutach otworzyła mi dziewczyna. Miała brązowe włosy, brązowe oczy, była ubrana w miętowa spódniczkę i krótki biały top. Domyśliłam się, że to Marta. Wyglądała na bardzo fajną osobę.

Marta - Cześć. Co tutaj robisz? - zapytała bardzo spokojnym głosem, jakby myślała że się zgubiłam.

Ja - Hej, przyszłam do Adama.

Marta - A kim jesteś, jeśli mogę zapytać.

Ja - Jestem przyjaciółką Adama. Przyszłam w sprawie koncertu.

Marta - Aha, to ty jesteś Maya. Miło mi cię poznać. Jestem Marta.

Ja - Tak, wiem Adam mówił mi o tobie.

Marta - Wejdź, już wołam Adama.

Weszłam do domu, nie powiem czułam się trochę niezręcznie, nie wiem dlaczego ale bardzo chciałam, żeby Harry tu był. Z rozmyśleń oderwał mnie Adam, który podszedł do mnie i przytulił na powitanie.

Adam - Hejka Maya.

Ja - No hej Adam. Przyszłam, bo rozmawiałam z Harrym i zgodził się, aby Marta z nami jechała.

Adam - Oo to super! Dziękuję!

Ja - Nie ma za co, drobiazg.

Marta - Nawet nie masz pojęcia jak się cieszę, że jadę. Od lat marzyłam, żeby poznać One Direction. - dziewczyna mocno mnie przytuliła. Bardzo ją polubiłam i wydaje mi się, że ona mnie też. Gadaliśmy jeszcze z jakieś 15 minut. Ja musiałam wracać, bo zapomniałam, że umówiłam się z Harrym. Pożegnałam się z przyjaciółmi i wyszłam.

**Perspektywa Harry'ego" (w tej książce, też będą perspektywy)

Bardzo się cieszę, że z Adamem pojedzie Marta, bo wydawało mi się, że Maya wpadła Adamowi w oko. Przyznam, że Maya bardzo mi się spodobała. Ma świetny charakter i jest śliczna. Nie wiem czy mam jej to powiedzieć. Chciałem wykorzystać na to koncert, ale muszę pogadać z Liamem, on zapewne mi pomoże.

Dzięki za przeczytanie. Kolejny rozdział będzie w przyszłym tygodniu. Zbliżają się wakacje więc będę miała wiele czasu na pisanie.

Małgi 💖

Future with him? ~ Harry Styles + NaruciakOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz