część 21

462 26 7
                                    

Taka niespodzianka z racji że tamto było krótkie mam nadzieję że się cieszycie i miłego czytania

Tyle się ostatnio działo że nie miałam nawet czasu żeby pogadać z własną córką..
- Agata ..

- Co chcesz ?

- Po pierwsze nie tym tonem , a po drugie albo mi wyjaśnisz wszystko związane z tą imprezą , albo uwierz mi że to była ostatnia w twoim życiu ..

-Moge ci powiedzieć ładnie albo brzydko , którą opcję wybierasz ?

- A jak myślisz .. ?

- Więc powiem wprost SPIERDALAJ !
Wyszła trzaskając drzwiami.. Co się z nią stało to było takie dobre dziecko .. Chciałam tylko porozmawiać jak matka z córką , a ona ?

*Na komendzie godz później *
Opowiedziałam Kubie o sytuacji z Agatą , powiedział że z nią pogada , ale teraz nadeszła chwila prawdy , Kuba stał przed pokojem przesłuchań i miał poznać swojego oprawce , bałam się tego bo wiedziałam kto nim jest .. Kuba otwiera drzwi i zaskoczeniem pyta :
- Bolek ? Gdzie ten pajac co ma jakieś wąty ?

-Ten pajac ci zachwile jedynki na spacer wyprowadzi ..

-Chyba sobie jaja robisz ? Chcesz powiedzieć że to ty ?

- Tak i powiem ci więcej to nie koniec , nie zasługujesz na nią !

- Że niby ty tak ?

- Ja się przynajmniej staram , a tobie się pewnie znudzi po tygodniu jak każda blondyna która ma fajne cycki ..

- Sory nie mam ochoty na dłuższe pogadanki , mam lepsze rzeczy do roboty ..
I wyszedł ..
-Paulina , to serio był on ?

- Tak , a wiesz o co poszło ?

- No wiem , o anioła ..

-?

- O ciebie , kotku chodźmy do mnie ..

- Żartujesz?

- Dopiero wyszedłeś ze szpitala gdzie myślałam że naprawili ci mózg , który i tak jest ci niepotrzebny bo myślisz czymś innym i myślisz że mnie przelecisz ?

- Sorry stary , miałam nadzieję że jednak jesteś normalny ..

Pozdrawiam wiernych którzy komentują każda część .. Dzięki ❤❤

Dwa różne światy , jeden wspólny cel Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz