... No i ten mały chujojeż tablitem się bawi. Magduśka się drze na nio:
- Spencer, kurwa, zostaw tutej tego tablita !
I jakiś jebaniec się wtrąca, co to kurwa jak minionek wygląda:
- Tablet, nie tablit.
Magda jak się wkurwiła to wzięła żelazko i jebła go w łepetę. I wyszła. I jej nie było. No to ja biorę smarka za łapę i zanoszę do kibla. Ja nie wiem co ja mam zrobić. Ja nic nie wiem. Pacze się w lewo i kurwa srajtaśma. No to wiążę jej łapska srajtaśmą i przywiązuję do kranu i wychodze szukać Magdunii. A ona kurwa siedzi sobie w Housie i kurwa szuka czegosik. I ja nie mam pojęcia czego. No to się jej zapytowywuję, a ta mi mówi, że nowej lodówki. Jo jej kurwa godom, że kurwa tu jej nie znajdzie, bo tu są tylko kubraki i koszulki i jej przekazowywuję, że to to w Saturnie albo Media Expercie, a ona mówi, ze chuj prawda, bo tu taniej. No, ale kurwa lodówki taniej tu kurwa nie znajdzie. I kurwa się paczam, a ona przymierzalnię zajebuje. I mi kurwa do mie pierdoli, że to lodówka je. Chuj kurwa, nie lodówka. Se myślę, że dobra. Zajebie to może chociaż na kabinę prysznicową stary jej przerobi, to sie nie wtrącam. No i poszła z tym chujownem na plecach i wyniesła przed galerię. No ja se myślę, że wstyd na całą wieś, albo cały kraj polski. No to się chowam w krzakach, żeby mnie z nią nie widzieli, ale zaraz ktosik mi godo, że mi brzuch zza krzaka wystaje, no to ja pakuję tłuszcz w majtki i wciągam brzuch i udaję, że mnie nie ma, ale się okazało, że krzak jest definitywnie za mały, bo jeszcze moja różowa torebeczka się ja pierdolę nie zmieściła. No i mi jeszcze bardzi wstyd, bo kurwa ja tu gwiazda z KFC i z takim ścierwem muszę iść. Ale ona to sprytna jest, bo jak ktoś szedł do się w tym chowała. A ja kurwa nigdzie nie mogie, bo krzaki kurwa nieurośnięte. Kiedyś to ja nic nie robiłam i dobrze się czułam. No i znajduję jakiś rów to się chowam. Jeeest ! Się kurwa udało i mi ja pierdolę się coś złamało w mózgu. Coś mi szczeliło i pękło. Se myślę, że trza po karetkę dzwonić, ale nokii kurwa zapomniałam i ja nie wiem co ja mam zrobić. Ja umieram. Zdycha w rowie kurwa. Pochylona nad trawą. Jak horror kurwa to brzmi. Jeszcze tylko jakiś drapieżnej bestii brakuje. No i se już myślę, że ja umarłam, a tu wychodzi ta mała gówniara co się jej srajtaśma urwała i drze kurwa ryj. No to ja ożyłam i mówię Magduni, że ją uspokoiła. No i wyszła i powiedziała coś i ją pierdolła tablitem, bo zajebała. No i leży. I podjeżdża Ryś i spierdalamy z tą fake-lodówką. No i tak jadymy i ja pierdole, nie wierzę ! I dzielę się swoim odkryciem z Maduniom:
- Słuchaj kurwa, dupolizie. Bo ja se przypomniałam, ja kurwa 500+ dostanę.
- A czm Ty kurwa, a nie ja ?
- Bo ja kurwa samotna jestem
- Kurwa, pierdolisz do mnie, że sie kurwa nie da. Przecież kurwa masz mie, masz dwie kury i zająca, co go 20 lat nie widziałaś i ty mi tu z samotnością ?
No i Rysiek kurwa był tak wkurwiony naszym pierdoleniem, że rozjechał ropuchę i wpadł w poślizg. My kurwa piszczymy i rów...
=====================================
Wyyypadeeek xD
YOU ARE READING
Pani Martyna i Pani Magda
HumorBardzo humorystyczna parodia życia codziennego dwóch przyjaciółek