Ostatnia część tego rozdziału. W chwili obecnej ff zostaje zawieszone.
+++
Nie musiał długo czekać aż służba przyniesie jedzenie na stół i przyjdą jego rodzice. Ojciec, jak zawsze miał poważny wyraz twarzy, a matka wyglądała jakby była czymś zmartwiona. Chciał ją spytać o to, co się stało ale bał się w obecności Cesarza i miał świadomość, że mógł nie otrzymać żadnej odpowiedzi. Wyprostował się na siedzeniu i spojrzał na parę królewską - Dzień dobry ojcze i matko. Smacznego - powiedział im grzecznie i zaczął sobie nakładać żywność na talerz. Cisza była męcząca i dało się słyszeć tylko głosy dobiegające z kuchni, która była zaraz obok ale to wcale nie pokrzepiało Yoongiego. Coraz bardziej miał wrażenie, że coś tu się święci i to nie było nic dobrego.
- Musimy porozmawiać Synu - słowa ojca utwierdziły go tylko w przekonaniu, iż coś jest na rzeczy. Yoongi przełknął głośno ślinę z obawy. To mogło chodzić o wszystko ale miał wrażenie, że ci dowiedzieli się jakoś o związku jego i Taehyunga. Blondwłosy wyczuł na swojej szyi krople potu, a jego ręce w kilka sekund zrobiły się wilgotne ze stresu - Razem z twoją matką stwierdziliśmy, że jestem już za stary by prowadzić rządze i niebawem wyruszę na wojnę z której nie wiadomo czy wrócę żywy - urwał - Uważamy, iż to odpowiedni czas na to byś w końcu zaczął szukać wybranki serca z którą obejmiesz władzę w królestwie i spłodzisz potomstwo oraz...
- Nie, nie, nie! - przerwał mu Yoongi przez co mężczyzna był niezadowolony. Książę podniosł się, jak oparzony ze swojego miejsca i niemal wywrociłby krzesło ale przytrzymał je. Nim ktoś się obejrzał to wyleciał z pomieszczenia zalewając się słonymi łzami i nie zajęło mu to długo by dotrzeć do spokojnego miejsca, którym była huśtawka. Nikt też go nie zatrzymał ani nie pytał, co się stało. Przez to miał wrażenie, że każdy już wiedział o decyzji ojca. Yoongi nie chciał by tak to się skończyło. Nie było mowy o tym, aby objął panowanie po ojcu. Nie chciał tego, to nie to było jego marzeniem. Zapłakał jeszcze głośniej, a jego całym ciałem wstrząsnęły dreszcze.
Miał dość. Był już na przegranym miejscu i jedynym wyjściem dla niego była ucieczka, chociaż wiedział, że i tak zostanie znaleziony przez wojska, które będą w stanie zniszczyć wszystko i wszystkich by tylko z powrotem sprowadzić go do pałacu. Jego Ojciec był taki bezduszny i w ogólę nie liczył się z jego zdaniem, a Yoongi miał pełno do powiedzenia. Problemem było to, iż bał się wygadania z tego wszystkiego. Mógłby zostać wyśmiany, a własna rodzina by go znienawidziła i by się go chciała pozbyć. Życie było dla niego zbyt ciężkie... Możę ten sen, który miał dzisiejszego dnia chciał go ostrzec przed niepowodzeniem? Możwe to wszystko jakoś się łączyło w całość? Czy Hoseok grał tu jakąś ważną rolę? Miał tyle pytań w głowie, a zero odpowiedzi. Najbardziej go męczyło, jednak to że był tchórzem. Cholernym tchórzem, który nie potrafił sobie z niczym radzić i bał się problemow oraz odrzucenia. Nie nadawał się na pieprzonego Cesarza, nawet nie potrafił nikomu rozkazywać, a co dopiero mieć władzę nad całym Królestwem? Jego ojciec kompletnie zwariował! To niedorzeczne, że chciał go pozbawić radosnego życia już w tak młodym wieku.
Do tego miał znaleźć kobietę, jak nawet do żadnej go nie ciągnęło. Nie interesowała go płeć piękna od zawsze praktycznie. Nawet nie śnił o tym by kiedykolwiek zadawać się z jakąkolwiek dziewczyną, unikał ich niczym ognia, gdyż ich spojrzenia po prostu przenikały przez niego i wypalały od wewnątrz. Otoczony kobietami czuł się jakby w pułapce z której potrzebował uciec tak daleko, jak to było tylko możliwe i schronić się w ciemnościach, gdzie by nie dosięgło go żadne takie spojrzenie. W ich towarzystwie także odczuwał negatywne emocje i przytłoczenie. Nie potrafił też z żadną rozmawiać, bo ciągle się jąkał albo odchodził bez słową chcąc spławić taką. Nie cierpiał ich. Wyjątkiem były służące i jego matka.
CZYTASZ
The Prince / YoonSeok & TaeGi
FanfictionMin YoonGi jest przyszłym cesarzem, jednakże nie chce tego. Chłopak pragnie zwiedzać świat u boku swojego przyjaciela Taehyunga w którym jest zakochany. Yoongi wyznaje swoje uczucia i kiedy do królestwa trafia nowy ogrodnik wszystko się komplikuje. ...