2. Taehyung! Ty chory pojebie!

1.2K 73 19
                                    

- Czekaj... CO?! - wykrzyknął Suga, a jego oczy zrobiły się wielkości pięciozłotówek.

- Kookie zostanie z nami do czasu jak znajdą jego rodziców. - oznajmił Jimin.

- A policja go nie mogła wziąć? - kontynuował Yoongi.

- Mogła... ale zaproponowałem, że może u nas zamieszkać.

- Czy ty na serio myślisz, że my damy sobie radę z wychowaniem pięcioletniego dzieciaka? - zapytał Rap Monster, po czym usiadł zrezygnowany na kanapie.

- Jak nie spróbujemy to nie zobaczymy! - stwierdził Jimin.

- Mówisz o tym jak o skoku na bungee, a nie jak o zajmowaniu się dzieckiem! - powiedział J-Hope.

- Dobra. Koniec tej dyskusji. Nie widzicie, że mały jest głodny i śpiący?! Jest jak jest, musimy się do tego przystosować. - wkroczył do akcji mama Jin. - Ja pójdę coś mu uszykować do jedzenia, a wy zdecydujcie z kim będzie spać.

Seokjin wziął Jungkooka na ręce i udał się z nim do kuchni. 

- Kamień, papier, nożyce? - zaproponował V.

Wszyscy się zgodzili, oprócz Sugi.

- Ja w tym nie biorę udziału. - oznajmił i wyszedł z pomieszczenia udając się zapewne do swojego pokoju.

- Niech mu będzie.- westchnął Rap Monster. - Zaczynamy.

"Szczęśliwym" przegranym okazał się Taehyung.

- Czy na pewno jest to bezpieczne? - zapytał Namjoon

- Lepsze to, niż jakby miał spać z tobą hyung. - powiedział V ukazując swój kwadratowy uśmiech na co lider szturchnął go w ramię i udając obrażonego opuścił pokój. 

- Tylko proszę nie doprowadź go do tego by spał na podłodze. - J-Hope również udał się do pokoju, jak i Jimin.

Za kogo oni mnie uważają? Zapewniam, że nie puszczę go przez całą noc.

Ranek.

- Taehyung! Ty chory pojebie! - V słysząc głos lidera otworzył zaspane oczy.

- Co... co się dzieje?- powiedział ziewając.

- Co to ma być?! - wskazał śpiącego na podłodze chłopca zwiniętego w kulkę.

Po chwili zleciał się cały zespół. 

- A nie mówiłem! - krzyknął uradowany Hobi, że miał rację, ale po chwili zrobiło mu się głupio przez panującą w pokoju atmosferę. 

Mimo krzyków dziecko się nie obudziło. Jimin wziął go na ręce i położył na swoim łóżku. Była dopiero 5.00 rano, więc inni postanowili również iść spać, a z Tae rozprawić się później. 

Przepraszamy, że rozdział jest taki krótki😔
Obiecujemy, że kolejne będą dłuższe❤️
Zapraszamy do gwiazdkowania i komentowania 😁

~_Aleksia_

Doniczka_Louisa

Baby Kookie  ||  BTS [PORZUCONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz