Ticzer: Ma pan jakieś zwierzę Irwin?
Ja: Borówke
Ticzer: :"") ona się nie liczy
Ja: Ew... To nie
Ja: A skąd to pytanie?
Ticzer: Muszę iść na spacer z moim psiakiem i tak jakoś mnie zainteresowało czy pan ma...
Ja: Hmm.. Czyli pani o mnie myśli :D
Ticzer: Nie...
Ticzer: Bardziej o May.. ':)
Ja: Pff..
Ticzer: ;*
Ticzer: A kupi jej pan kiedyś zwierzątko?
Ja: Nie wiem.. Ale pytała mnie o to ostatnio..
Ticzer: I co pan odpowiedział?
Ja: Że nie...
Ticzer: Dlaczego? :o
Ja: Rzadko jesteśmy w domu, kto się będzie nim zajmował?
Ticzer: No ale.. Jakby to był np. mały piesek..
Ticzer: To mogła by go ze sobą prawie wszędzie brać
Ja: Nie wiem..
Ticzer: Niech pan o tym pomyśli ;)
Ticzer: Mała by się ucieszyła :D
Ja: A czy maczała palce w tej rozmowie?
Ticzer: Moooże...
Ja: Wiedziałem :')
1/5
Co ile następny??
CZYTASZ
Hi, Little Princess 3
FanfictionIch drogi się rozeszły w niemiły sposób... Co się stanie gdy znowu się połączą? #98 in fanfiction - 06.07.2017r. @Antalyi