Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Tristan: Gdy byłaś fanką chłopaków postanowiłaś wyjechać na jakiś czas do stolicy Anglii. Bo tam najprawdopodobniej byś miała szansę spotkać The Vamps.
Gdy przyleciałaś na miejsce, od razu wsiadłaś do taksówki, by zawiozła Cię do hotelu.
Gdy dojechałaś do celu, pierwszą rzeczą którą zrobiłaś to wzięłaś prysznic. Wychodząc z pod prysznica, spojrzałaś na okno gdzie zobaczyłaś chłopaków z The Vamps jak uciekają przed dużą grupką dziewczyn. Ty szybko się ubrałaś i poleciałaś za nimi, myśląc że zdążysz. Gdy byłaś w zasięgu chłopaków, chciałaś do nich jak najszybciej podbiec, niestety byłaś po drugiej stronie chodnika. A auta nie uniemożliwiały Ci przejścia. Po dłuższym biegu poddałaś się twierdząc że to nie ma sensu. Idąc rozczarowania do hotelu napotkałaś małego pieska. Zaraz gdy go zobaczyłaś zaczęłaś go głaskać. Wtedy pies owinął twoje nogi, uniemożliwiając jakiegokolwiek ruchu. Pies który owinął Cię smyczą, miał właściciela którego pchał w prost na ciebie. Niestety właściciel psa, miał kawę w dłoni. Którą wylał na ciebie. Ty nie chcąc kłopotów, powiedziałaś żeby następnym razem bardziej uważał. Po tym incydencie powędrowałaś szybkim krokiem do hotelu. Ale w drodze do niego napotkałaś na chłopaka, z którym zderzyłaś się ramionem. Ty będąc kłębkiem nerwów naskoczyłaś na chłopaka. Niestety Tris padł twoją ofiarą. chłopak nie wiedząc co się dzieje. Zaczął Cię przepraszać. Reszta zespołu widząc że Trsi Ci podpadł, przyszli na ratunek. Gdy podbiegli do chłopaka pytając się o co chodzi, chłopak powiedział im. -Nie jestem pewien po jakiemu to, ale chyba przeklina coś po Polsku.
Ty słysząc znajomy Ci głos, otrzęsnełaś się. Po chwili zamarłaś w ruchu widząc chłopaków którzy spoglądają na ciebie, z dosyć śmiesznymi wyrazami twarzy. Jedno co zdążyłaś powiedzieć to "łapcie mnie"
