Kuba: No kurde laczek mi się rozwalił. I w czym ja teraz do kościoła pójdę?
Gosia: Boso, jak Cejrowski.
Kuba: Nie no, wezmę Mojżeszowi sandały i będzie git.Mila: No i piłka nie przeszła. Ksiądz nie pobłogosławił.
*Kuba ubrudził sobie bluzkę*
Kuba: No kurde, sutanna do wymiany.Było tego że dwadzieścia razy więcej, ale nie chce mi się już myśleć. Umieram.
Stars4Fans pozdrawia z Muszyny ❤❤❤❤
CZYTASZ
Sytuacje z życia
DiversosWitam witam. W wielkim skrócie: mam patologiczną szkołę, chorych na umysły znajomych i nienormalną rodzinę. Chcesz się pośmiać? zapraszam.