Do dyrektora cyrku przychodzi kobieta - mała, szczuplutka w okularach - i proponuje:
- Chcę być u was pogromcą tygrysów.
Dyrektor, skrywając uśmiech:
- No dobra, spróbujmy. Tam, w tamtej klatce, tygrysy się rozbestwiły. Pani idzie i uspokoi.
Babka idzie do klatki, spokojnie otwiera drzwi, wchodzi i krzyczy:
- MORDY W KUBEŁ, GNOJE!
Tygrysy momentalnie uspokoiły się, jeden się nawet ze strachu posikał. Zaskoczony dyrektor pyta:
- Dlaczego chce pani u nas pracować?
- Męczy mnie obecna praca.
- A co pani robi?
- Jestem wychowawcą w gimnazjum.
CZYTASZ
Zagadki Słowne
HumorPrzeróżne zabawne zagadki słowne dzięki którym będziesz mógł zabłysnąć przed kolegami ?? Oczywiście książka powstała w celach humorystycznych nie ma na uwadze nikogo obrażać. Książka powstała w: 07.05.2017.R # 02 miejsce w Humor. ? 16.05.2017.R #...