Kot już dawno spał
Ja cierpliwie czekałem na Maję i Igora
Żeby zabić nudę zacząłem gonić swój ogon
Taka typowa zabawa psówUsłyszałem hihoty pod drzwiami
Po chwili ktoś włożył klucz do zamka od drzwi i otworzył je
Była to Mają a za nią stał IgorByło coś około 1 w nocy
Maja poszła po moje miski. W tym czasie Igor ukucnął i mnie głaskał. Mają do jednej miski wlała świeża wodę a do drugiej wsypała karmę. Postawiła a ja zacząłem jeść a potem popiłem wodą. Maja leżała już w swoim łóżku a Igor obok niej
Znowu zostałem sam ze swoim ogonem bo oni spali, wszyscy spali. Bardzo mi się nudziło, aż w końcu nawet nie wiedziałem kiedy zasnąłem
Obudziłem się gdy tylko usłyszałem że Maja wstaje z łóżka
Wyszła z sypialni i zrobiła sobie śniadanie. Była 10:40, Igor jeszcze spał więc poczułem chęć obudzenia go
Weszłam do sypialni, wskoczyłem na łóżko i lizałem Igora po twarzy, on mamrotał pod nosem
- Majka, ko-ko-chanie, j-j-ju-ż wstaje
Dalej go lizałem aż otworzył oczy
- Majaaaa! Twój pies mnei liżę po twarzy!!! Właśnie jak on ma na imię? Wiem że mówisz na niego "mały" ale myślę że pora mu wymyśleć jakieś sensowniejsze imię
- To wstań z łóżka to razem pomyślimy
Igor wstał i wyszedł z sypialni a ja poszedłem za nim
Wziął naleśnika i przytulił Maję od tyłu
- Ejjj, to miał być mój naleśnik
- No widzisz teraz jest mój
Zrobiła minę "oddawaj mi to albo sama wezmę"
I wyrwała mu naleśnika z ręki i włożyła go do buzi
Pogryzła, połknęła i się zaśmiała
- Hahaha teraz jest w moim brzuszku
- I co ja teraz zjem?- zapytał Igor
- Hmm...może płatki?
- A zrobisz mi?
- Jesteś już dużym chłopcem po czym dała mu buziaka w policzek i poszła się ubrać
Zadzwonił dzwonek do drzwi...
- Idź otwórz Igor
Igor posłusznie otworzył drzwi a tam zastał jakąś dziewczynę
- Jest Majka?
- A co?
- No bo miałyśmy iść dzisiaj na spacer z naszymi psami bo ponoć ma psa tak?
- No ma
- To super! A więc jest czy nie?
- No jest, przebiera się...wejdź
- Dziękuję
- A gdzie twój pies- zapytał Igor
- Najpierw weźmiemy Majki psa i pójdziemy po mojego
Przyglądałem się im lecz nie wyszedłem do nich. Dowiedziałem się że dziewczyna która przyszła ma na imię Wiktoria i chodzi z Mają na zajęcia
Mają wyszła z łazienki. Złapała smycz zapięła mnie i powiedziała
- Igor będę za godzinkę albo dwie dobrze?
- Okej
Po czym wyszliśmy z domu
Szliśmy krętą uliczką, później weszliśmu na osiedle, nie mieszkała blisko, ale daleko też nie
Weszliśmy na podwórko gdzie zobaczyłem suczkę
Przypominała mi kogoś
Podeszłam do niej i powąchałem
Takkk to jedna z moich sióstr
- Wow...co ty to robisz- zapytała
- Długa historia...
- A gdzie twój brat z którym uciekłeś
- Złapali go...
- Oj szkoda, a teraz opowiadaj jak się tu znalazłeś
- No więc Maja znalazła mnie na śniegu i przygranęła, a ty skąd tu? I dlaczego sama?
- Szliśmy ulicą i uderzył w nas samochód...ja jakoś miałam na tyle siły żeby jakoś wstać, podeszłam do niego jedynka on już nie oddychał, jednak ja nie mogłam zabardzo chodzić, nikt nie przyjechał żadna policja nic. Kierowca odjechał jakby nigdy nic. Ja jakoś przyczołgałam się do chodnika tam znalazła mnie Wiktoria zabrała do weterynarza i jest już okej
- Ojejku to przykre
- A jak z tą dziewczynka co miała po ciebie jeszcze wrócic, spotkałeś ją?
- Nie
- Jeszcze się zobaczycie, napewno, a teraz chodź na spacer
Wyszliśmy po drodzę rozmawiałem z siostrą o wielu rzeczach spytałem
- A jak masz na imię?
- "Alison" w skrócie "Ali" , a ty?
- Ja nie mam imienia
- ugh..jak to?
- Dziś Maja i Igor mają mi wymyśleć
- Oki
Jak tam rozdział?
Kit czy hit?
Przepraszam z błędy
Gwaizdki motywują
Pozdrawiam ❤️
Pytanie
Jak ma mieć na imię nasz bohater?
CZYTASZ
To tylko pies 🐕
ActionHistoria o pieskim życiu polecam książkę miłośniką psów i w ogóle zwierząt