Gdy obudziłam się po minionej nocy ciocia Mary przywitała mnie rano w kuchni naleśnikami oraz listem zapraszającym do "Elitarnej Szkoły z Internatem im. Isydory Clacke". Automatycznie zrozumiałam, że chodzi tu o akademie magii.
Dlatego teraz znajduję się przed starym zamkiem z dwoma walizkami.
-Pamiętaj! Bądź grzeczna i ucz się dobrze-takimi slowami pożegnała mnie ciocia po czym wsiadła do samochodu i odjechała.
-No to jedziemy z tym koksem-powiedziałam do siebie i weszłam do budynku. Od razu przy mnie pojawiła się Leavia. W tym momencie miała ubraną zwykłą koszulę w krate i jeansy dodatkowo była teraz ode mnie niższa.
-Jeju! Jak się cieszę, że tu jesteś!-pisnęła radośnie i mocno mnie przytuliła.
-Chodź! Pokażę ci nasz pokój-powiedziała po czym zaczęła mnie ciągnąć na piętro. Zatrzymałyśmy się przed drzwiami numer 108. Kiedy weszłam ujrzałam równolegle do siebie ustawione łóżka, szafy i biórka. Łazienka miała prysznic, wanne z opcją jacuzzi, toaletę, umywalkę i lustro z szawką.
-Które chcesz łóżko? Prawe czy lewe?-spytała się mnie nabuzowana radością dziewczyna.
-To po prawej-odpowiedziałam.
Przez cały czas byłam tym wszystkim zaskoczona ponieważ nie częto dowiadujesz się o opiekunce i o magicznej mocy.
-Tak właściwie to ile masz lat?-spytałam współlokatorkę.
-Siedemnaście. Kiedy się urodziłaś powstałam i ja lecz przez cały czas spałam. Teraz chodź! Idziemy popoznawać ludzi!
-Skąd u ciebie ta energia?
-W końcu spałam tyle lat-mrugnęła do mnie i wyszłyśmy.
Szłyśmy w stronę schodów, gdy poczułam, że najzabawniejszą rzeczą jaką będę mogła zrobić będzie dotknięcie Leavi, krzyknięcie "BEREK!" i zbiegnięcie ze schodów. Na przedostatnim stopniu, oczywiście, potknęłam się. Jednak zamiast poczuć podłogę poczułam ramiona podtrzymujące mnie. Spojrzałam w oczy chłopakowi, który mnie złapał.
-Hej-powiedziałam skrępowana. Kiedy nagle zza pleców usłyszałam "BEREK" i zostałam przewrócona wraz z chłopakiem na podłogę.
-Właśnie w ten sposób się wygrywa-powiedziała dumna z siebie Leavia.
Podała mi rękę abym wstała po czym pobiegła korytarzem ciągnąc mnie za nią.
CZYTASZ
Akademia Magii im. Isidory Clacke
FantasiJak byś zareagowała, gdyby w środku nocy przyszła do ciebie dziewczyna w twoim wieku i by oznajmiła, że masz umiejętności magiczne? W takiej sytuacji znajduje się Cynthia. Czy poradzi sobie w nowym miejscu? Zwalczy tajemnicze zło? Znajdzie miłość? ...