Święta przyszły, minęła wiosna,
A ja dalej na ciebie czekam.
Przemknął zając, następnie wakacje,
lecz Ciebie dalej nie ma...
A teraz? Teraz spadają liście.
I wciąż jestem sama.
Gdzie jest dusza, za którą tęsknię?
Czy jesteś w dalekiej puszczy?
Może świecisz na niebie?
Gwiazdo, która nigdy nie zgaśnie wciąż czekam na Ciebie.
°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°
Postanowiłam podzielić się z wami, moi drodzy i wierni czytelnicy swoimi wierszami, pisanymi po nocach zalewając się łzami.
Nie proszę o to byście mi współczuli, ani myśleli ,,o Boże co ona musiała w życiu przejść", bo w sumie gówno wam do tego, każdy ma swoje życie, jedno gorsze drugie lepsze, tylko żebyście zajrzęli w głąb własnego serca i przemyśleli swoje życie i może wywnioskowali z nich z czym/z kim powinniście się zmierzyć już dawno temu, ale gównianej odwagi wam wcześniej zabrakło.
Walczyli o coś.
Znaleźli kogoś.
Nieważne czy miłość, przyjaciela czy nawet ogórka, który ma zakończyć głód na świecie. XD
Tak więc...miłego czytania
Autorka😘
