Rozdział IV.

94 12 3
                                    

•W powietrzu unosił się słodki zapach kadzidełka , ciemna włosa służąca osmańskiej księżniczki masowała jej bladą dłoń

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

•W powietrzu unosił się słodki zapach kadzidełka , ciemna włosa służąca osmańskiej księżniczki masowała jej bladą dłoń.Twarz inteligentnej nie wyrażała żadnego uczucia , młode ciało obezwładnił smutek.Tej nocy śnił się brązowo włosej szambelan , byli tacy szczęśliwi każdy cieszył się ich miłością ciężko westchnęła.Od lat wpajano jej miłość jest niszcząca i nie powinna okazywać słabości mężczyznę , zawsze na pierwszym miejscu był dobro dynastii a na drugim upragnione szczęście.Gdy po paru minutach służące skończyły swoją pracę z pokłonem wyszły z komnaty swojej pani.Wstała z złotej poduszki , po chwili też opuściła komnatę.

Po marmurowych kafelkach powoli stąpała , zmierzała do haremu by wybrać bratu nałożnice.Ma zamiar dać małą nauczę faworycie Muradowi , nawet nie powiła żadnego potomka a już uważa się za Bas Haseki.Po głoszeniu przyjścia ważnej osoby weszła do pomieszczenia , na widok Osmańskiej księżniczki niektóre nałożnice szeptały pomiędzy sobą.Swoimi zielonymi oczami szukała przyszłą faworyte , jej oczą przykuł czarno włoska dziewka która haftowała z daleko od innych dziewcząt zdecydowanym krokiem podeszła do niej.Dziewka na widok córki Kosem Sultan odłożyła na bok haft podniesła się i oddała szacunek.

-Jak masz na imię?z skąd jesteś?ile masz lat?

Poważnym głosem zapytała dziewkę.

-Cecylia , pochodzę z Włoch i liczę szesnaście wiosen pani.

Lewy kącik ust młódki uniósł się go góry , dwa razy obeszła do dookoła wybrankę dla jej brata.Uniosła prawą dłoń do góry przywołując do siebie Elif Kalfe która gadała na końcu sali z Ahmedem Agą , szybko znalazła się przy sułtance.

-Tak pani?

-Ma dziś wieczorem znaleźć się w alkovie władcy , zróbcie tak żeby żmija Falune nie dowiedziała się.

Powiedziała szeptem do klafy , zarządczyni haremu ukłoniła się o wzięła Cecylię.Zadowolona Gevherhan wyszła z haremu zmierzając na śniadanie u swojej rodzicielki.

Gdy doszła strażnicy otworzyli na oścież hebanowe drzwi i przekroczyła próg komnaty swojej rodzicielki.Przy okrągłym stole na szarych poduszkach siedzieli Valide Sultan , po lewej Atike , Falune , Fatma , Ayse , Hanzade i Haseki Ayse.Zjęła miejsce obok swojej przyjaciółki.

-Oj jak słodko.

Słodkim głosikiem powiedziała do miłej która zawzięcie rozmawiała z jej wrogiem , Burnaz spojrzała się na starszą siostrę z nienawiścią.

-Przestań...

-Uważaj do kogo się wracasz hatun

-Ty uważaj

W drewniany blat uderzyła pięścią liderka , zielonooka gorzko się zaśmiała.

-To ma być ostatni raz.

No hej hej 😘😘😘
Miłej niedzieli życzę 😎

Wojowniczki |Gevherhan&AtikeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz