•W powietrzu unosił się słodki zapach kadzidełka , ciemna włosa służąca osmańskiej księżniczki masowała jej bladą dłoń.Twarz inteligentnej nie wyrażała żadnego uczucia , młode ciało obezwładnił smutek.Tej nocy śnił się brązowo włosej szambelan , byli tacy szczęśliwi każdy cieszył się ich miłością ciężko westchnęła.Od lat wpajano jej miłość jest niszcząca i nie powinna okazywać słabości mężczyznę , zawsze na pierwszym miejscu był dobro dynastii a na drugim upragnione szczęście.Gdy po paru minutach służące skończyły swoją pracę z pokłonem wyszły z komnaty swojej pani.Wstała z złotej poduszki , po chwili też opuściła komnatę.
Po marmurowych kafelkach powoli stąpała , zmierzała do haremu by wybrać bratu nałożnice.Ma zamiar dać małą nauczę faworycie Muradowi , nawet nie powiła żadnego potomka a już uważa się za Bas Haseki.Po głoszeniu przyjścia ważnej osoby weszła do pomieszczenia , na widok Osmańskiej księżniczki niektóre nałożnice szeptały pomiędzy sobą.Swoimi zielonymi oczami szukała przyszłą faworyte , jej oczą przykuł czarno włoska dziewka która haftowała z daleko od innych dziewcząt zdecydowanym krokiem podeszła do niej.Dziewka na widok córki Kosem Sultan odłożyła na bok haft podniesła się i oddała szacunek.
-Jak masz na imię?z skąd jesteś?ile masz lat?
Poważnym głosem zapytała dziewkę.
-Cecylia , pochodzę z Włoch i liczę szesnaście wiosen pani.
Lewy kącik ust młódki uniósł się go góry , dwa razy obeszła do dookoła wybrankę dla jej brata.Uniosła prawą dłoń do góry przywołując do siebie Elif Kalfe która gadała na końcu sali z Ahmedem Agą , szybko znalazła się przy sułtance.
-Tak pani?
-Ma dziś wieczorem znaleźć się w alkovie władcy , zróbcie tak żeby żmija Falune nie dowiedziała się.
Powiedziała szeptem do klafy , zarządczyni haremu ukłoniła się o wzięła Cecylię.Zadowolona Gevherhan wyszła z haremu zmierzając na śniadanie u swojej rodzicielki.
Gdy doszła strażnicy otworzyli na oścież hebanowe drzwi i przekroczyła próg komnaty swojej rodzicielki.Przy okrągłym stole na szarych poduszkach siedzieli Valide Sultan , po lewej Atike , Falune , Fatma , Ayse , Hanzade i Haseki Ayse.Zjęła miejsce obok swojej przyjaciółki.
-Oj jak słodko.
Słodkim głosikiem powiedziała do miłej która zawzięcie rozmawiała z jej wrogiem , Burnaz spojrzała się na starszą siostrę z nienawiścią.
-Przestań...
-Uważaj do kogo się wracasz hatun
-Ty uważaj
W drewniany blat uderzyła pięścią liderka , zielonooka gorzko się zaśmiała.
-To ma być ostatni raz.
No hej hej 😘😘😘
Miłej niedzieli życzę 😎
CZYTASZ
Wojowniczki |Gevherhan&Atike
FanfictionTom I☆ Książkę piszą dwie osoby*-* Gevherhan-@embarrassant Atike-@melaniesah_1218