5 If You love me LIE ❤

20 4 0
                                    

Mary

Wstałam, prysznic, makijaż i oczywiście ciuszki :

Wstałam, prysznic, makijaż i oczywiście ciuszki :

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

W samochód i do szkoły. Jak jechałam zobaczyłam Charliego.

- Wsiadaj - powiedziałam do bruneta
- Uff... wróciłaś Mary - odetchnął z ulgą
- Co? 
- Powiedz mi prawdę. Kto wczoraj był w szkole zamiast ciebie.

Kurwa i co tu powiedzieć. Być szczerą czy kłamać. Miłość czy siostra. MIŁOŚĆ. Tylko że byliśmy już w szkole

- Powiem ci ale nie tu - powiedzialam
- To choć zrywamy się - odpowiedział Charlie stanowczo
- Ok
Pojechaliśmy do jego domu.

- Więc kto to był?

Opowiedziałam mu wszystko, dosłownie WSZYSTKO.

*POV Charlie*

- Japierdole, co za zjebka ta cała Sue. Nie pozwala ci żyć własnym życiem - wyraziłem swoje zdanie
- Jest do mnie przyzwyczajona
- Trudno Mary zrób coś dla mnie - poprosiłem - skończ to.
- właśnie wysyłasz mnie na pewną śmierć wiesz?
- Dobra będę się przy niej zachowywał jakby nic między nami nie było
- A jest?

W tym momencie ją pocałowałem. Odwzajemniła to.

*POV Mary*

Całowaliśmy się długo i namiętnie. Było mi dobrze. Mu chyba też.

Przyjechaliśmy do szkoły na 2 lekcje. Szczęście tak chciało, że 1 i 2 lekcję odwołali.

- Wróćmy do mnie - szepnął uwodzicielsko  Charlie
- Dobrze Charlie

Jestem już u niego. Wiem czego on teraz chce. Zdjął koszulkę. Zobaczyłam jego umięśniona klatkę piersiowa. Było mi gorąco. Zdjęłam koszulkę i spodnie. Pomogłam mu zdjąć spodnie. Byliśmy już w samej bieliźnie. Zdjął mi biustonosz i bawił się moimi piersiami. Całował, pieścił. Zdjął bokserki. Później już każdy sie domyśla B)

Skończyliśmy o 9:30. Mamy 20 minut aby dojechac do szkoły. Musiałam się ogarnąć. Poprawić włosy i makijaż. Postanowiłam wrócić do domu.

- Poczekaj tu kotku - powiedziałam  do Charliego
- Jasne Skarbek - posłał mi buziaka

Zdziwiłam się kiedy nie było Sue w domu. Gdzie ona może być. Zresztą. Poszłam się umalować i uczesać włosy. Zeszłam do samochodu i pojechałam z Charlie'm do szkoły. Cały czas trzymałam się z nim za ręce. On mnie kocha. Powiedział mi to dzisiaj. Zakochał się we mnie od pierwszego spojrzenia. W sumie ja też. Kocham i jestem kochana. I nie potrzebowałam seksu aby to zrozumieć. Nie mogłam się na niczym skupić.

Po skończonych lekcjach odwiozlam Charliego całowaliśmy się i Wróciłam do domu. Sue podawała obiad. Zjadłam, odrobiłam lekcje, serial, sklep, Snap, Insta, nauka. I lulu ❤

355 słów

U lalalala ale się porobiło :))

MaryOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz