Mary
Jest 4:30. Aby dojechać na lotnisko potrzebuje minimum godziny. Szybko zrobilam makijaż i ubrałam się:
Wsiadłam w samochód i ruszyłam. Zapomniałam wsiąść telefonu. Trudno. O 6:15 byłam na lotnisku. Zobaczyłam ciocie. Pobiegłam do niej i ją przytuliłam. Wzięłam od niej walizkę i pojechałyśmy do domu. Przed domem stała wysoka postać ubrana na czarno. Nie wiem czy to chłopak czy dziewczynka. Miała kaptur. Kiedy nas zobaczyła uciekła. Wrzuciła list :
Istnieje coś takiego jak LTE
Kiedy WiFi nie działa używam go
Inteligentne to
Lubię to LTE
Lepiej działa czasami niż WiFi
YYY
Oczywiście można go udostępnić
Udowodniłam to koleżanceSue
Jezu ja nic z tego nie rozumiem. Ciocia poszła spać. Ja też byłam śpiąca. Wstałyśmy ok. godziny 11:00. Poszłyśmy na spacer z Marley'em. W parku widziałam Charliego z Kylie. TO COŚ POMIĘDZY NAMI BYŁO FAŁSZYWE? JAK ON MÓGŁ MI TO ZROBIĆ?! Miałam łzy w oczach. Ciocia to zauważyła. Spytała się co się stało. Opowiedziałam wszystko. Powiedziała, jeżeli naprawdę sie kochacie to do siebie wrócimy. Tjaa... Łatwo powiedzieć. Poszłyśmy na lody. O 16:00 wróciłyśmy do domu. Podałam spaghetti. Zjadłyśmy. Pograłyśmy w fife na PlayStation. Poszłam kupić rzeczy na urodziny. Zamówiliśmy tort. Pouczyłam się trochę. Ogarnęłam Facebooka, Instagrama i Snapchata. Poszłam spać.
203 słowa
Mega krótkie, wiem. Nie mam weny.
CZYTASZ
Mary
Fiksi RemajaMary ma 17 lat i od 13 lat dzieli swoje życie z jej siostrą bliźniaczką Sue. Jak? Jednego dnia do szkoły idzie Mary jako Mary, a drugiego Sue jako Mary. Są ze sobą bardzo związane. Mieszkają z ciocią Elizabeth, lecz ona wyprowadziła sie do Norwegii...