Blokada

13 4 0
                                    


30 lipca Krajowa 95

-Ej Will włącz radio.

-Country czy Rock?

-Dzisiaj mam ochotę na coś skocznego.

-Już się robi.

-Nadajemy rzą...

-Co to informacje dopiero za 20 minut.

Spróbujmy czegoś innego. - Zmieniam na stację Tylko muzyka

-komunikat specjalny. Obywatele proszeni są o pozostawanie w domach . Jakiekolwiek objawy medyczne należy zgłaszać odpowiednim służbom.

-Zaczynam się bać.

-Podróżowanie między granicami stanów jest zabronione. Noszenie broni przy sobie jest zakazane. Uczestniczenie w zgromadzeniach masowych jest uznawane za przestępstwo federalne.

-Co do?

-PRZED NAMI!

Mało brakowało, a wjechałbym w blokadę drogową gwardii narodowej

-Wszystko w porządku proszę pana?

-Tak, tak oczywiście, trochę się zagapiłem.

-Aaa, słuchacie radia. Też bym tak zareagował. Niestety, jak słyszeliście nie możecie przejechać dalej.

-Co się tu w ogóle dzieję.

-Na razie wiem tyle samo co i ty, ale naprawdę lepiej nie wychodzić w najbliższym czasie z domu.

-Po co ten kombinezon?

-Proszę zawrócić i wracać do domu, albo będę zmuszony dokonać aresztowania.

Skręcam w lewo i powoli odjeżdżam.

-Chyba nie zdążysz na ślub siostry.

-Znajdziemy jakiś sposób, jak zawsze.

-To jest coś poważnego, powinniśmy pójść za radą rządu i zostać w mieszkaniach. Jeżeli to atak biologiczny, skradanie się pod nosem żołnierzy to ostatnie, na co mam ochotę.

-Wiesz co, pierdol się, sam dostanę się do stolicy. Zatrzymaj auto.

-Chris co ty...

-Zjedź na pobocze.

-Jesteś pewien? To się źle skończy, no wysiadaj, biegnij.

Wychodzi i trzaska drzwiami.

-Jeżeli coś mi się stanie to będzie to twoja wina, bo mi nie pomogłeś.

Normalnie patrzyłbym jak odchodzi, ale tak mnie wkurzył, że od razu ruszyłem na pełnym gazie.


***


Kres ludzkościOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz