Blue Eyed.

Eight

Ola nie wie, że dodałam. Więc proszę, brońcie mnie przed nią 💚😜

SassymastaO: Pieprzony dupek! Rozumiesz Harry? Jak można być takim ugh, aż się wysłowić nie mogę.

CurlyAlfa: Zły dzień? Coś się stało?

CurlyAlfa: Znaczy, co się dzieje? Źle przeczytałem... Plusy siedzenia w biurze z papierami.

SassymastaO: Oprócz tego, że od dłuższej chwili nagabuje mnie Nathan, czyli najbardziej męcząca i nieustępliwa alfa w całej watasze, jest cudownie ...

CurlyAlfa: Co robi?! Co dokładnie robi Lou?

SassymastaO: Chodzi za mną, próbuje gdzieś zaprosić, nie rozumie słowa "nie" i ma zbyt lepkie łapy.  Rozumiesz, że rozmawiał nawet z moją mamą, jak to bardzo mnie lubi?! I teraz jest "Daj mu szansę Louis, przecież on jest takim miłym chłopcem".

CurlyAlfa: Dupek, chętnie bym go udusił.

CurlyAlfa: Tak Alfy nie powinny się zachowywać! Nie tak się zdobywa omegi! Ughhh.

SassymastaO: Zbezcześcił swoimi brudnymi łapskami mój tyłek.😠

CurlyAlfa: Co za marna replika Alfy! Niech mi ktoś go poda na tacy! Pokaże mu, jak to jest być prawdziwą Alfą.😠 Nikt nie ma prawa cię dotykać Lou, nikt.

CurlyAlfa: ... Bez twojej zgody.

SassymastaO: Nie wiem co z nim zrobić. 😧

SassymastaO: Cholera, chyba wszedł na moje podwórko. 😩

CurlyAlfa: Co z waszą Luną?! Ona powinna dbać o swoje omegi!

CurlyAlfa: Cholera, Lou nie otwieraj mu drzwi pod żadnym pozorem.

SassymastaO: Alfa nie wypuszcza jej z posiadłości. 😖 Jest dość zaborczy pod jej względem i nie pozwala się nikomu do niej zbliżać. Nawet Omegom.

CurlyAlfa:  To bardzo źle, to osłabia wasze stado! Niezdrowe jest to, co robi Mitch.

SassymastaO: Jest po mnie Harry, mama go wpuściła.

CurlyAlfa: Schowaj się w pokoju i udawaj, że źle się czujesz!

SassymastaO: Jestem schowany pod kołdrą, ale nie wiem czy to coś da. 😧

CurlyAlfa: a zamknąłeś  drzwi ina klucz?

SassymastaO: Cholera. 🙈

CurlyAlfa: Zamykaj i wracaj do łóżka!

CurlyAlfa: Lou?

CurlyAlfa: Cholera, Lou

Brunet cały się napiął I wyszedł z biura szepcząc:
- Nikt nie będzie dotykał mojej omegi

O&K💚💙