Po otworzeniu tamtej paczki, minęło już rok mam teraz 11 lat. Jak na razie na mojej drodze nic się nie pojawiało. Dopóki...
(*****)
Spotkałam się z Idą. Ida miała smutną minę.
- Ida co się dzieje?
- Dobra wiedziałam że ten moment nastąpi. - odparła zapłakana Ida
- jaki moment?
- wyprowadzam się... - wtedy idą jeszcze bardziej zaczeła płakać.
- Co? Ida? Gdzie?
- Gdzieś w głębi lasu... - mówiąc te słowa, od dalała się do tyłu.
- Ale ? ...
Gdy byłam jeszcze na drodze łzy powoli lały mi się na kurtkę. Obruciłam głowę w stronę mojego domu. Tam w oknie stała ta sama kobieta co wtedy. Gdy mrógłam, juz jej tam nie było
(*****)
Był już wieczór poszłam się myć. Postanowiłam że naleje sobie wody. I położę się na pół godziny. Leżałam już tak może z 10 minut, nagle zobaczyłam coś czarnego. Wracając do siedzenia, wzięłam to. To były czarne włosy. Były one długie i ohydne.
- Mamo!
Nagle całą wanna się zrobiła czarna. Położyłam się sportem, myśląc że to tylko moja wyobraźnia. Zgasło światło. Na końcu wanny ktoś był. Bałam się. Moja trałma wróciła.
- kochanie czemu myjesz się ze zgaszonym światłem?
Mama weszła, włosów już nie było.
- Yyy. Samo zgasło może jakaś awaria czy coś.
- Ale teraz działa.
- Nie wiem.
Jak się już umylam poszłam się położyć. Cały czas moje łzy spadały na poduszkę. Zasnełam, śniło mi się że Ida ma już nowy dom. Ida została zamordowana. Leciało tak w telewizji. Nie pamiętam co się działo potem. Ale potem rano od razu poszłam do Idy. Mówiłam jej że ma mnie odwiedzać mimo wszystko co by się nie stało...
CZYTASZ
Znasz mnie?
ParanormalPewna dziewczyna widzi paranormalne zjawiska, nikt jednak nie chce jej wierzyć w te plotki. Dziewczyna widzi kobietę zwaną "Samara Morgan" ,w końcu nie daje sobie rady...