#1

556 13 9
                                    


POBIERZ.

POBIERANIE W TLE...

SUKCES.

OTWÓRZ APLIKACJE.

WITAMY W ŚWIECIE ,,MEET ME!,, LUDMILA, W ŚWIECIE W KTÓRYM MOŻESZ WYBRAĆ SWOJĄ BRATNIĄ DUSZĘ. ZASADY SĄ PROSTE!

DAJ ZNAK ,,X,, I ODRZUCIĆ OSOBĘ KTÓRA KOMPLETNIE DO CIEBIE

NIE PRZEMAWIA LUB ,,O,, I STWÓRZ Z NIĄ NIEZAPOMNIANĄ RELACJĘ.

POWODZENIA, NIECH MIŁOŚĆ BĘDZIE Z TOBĄ!

Bezczynnie siedząc na łóżku przyglądam się szaremu sufitowi, który obecnie prowadzi weselsze życie towarzyskie z czterema ścianami po kątach niż ja w najbardziej rozkwitającym czasie mojego związku z Diego. Dwa lata. Cholerne dwa lata męczarni w czymś co nigdy nie miało prawa wyjść nam na dobre tylko dlatego, że baliśmy się żyć w samotności. Jak widać nie da się trwać zbyt długo w wyimaginowanej relacji udając szczęśliwą parkę bez żadnych problemów, a w duchu mieć do siebie żal, za bycie zbyt wielkim tchórzem, aby dać szanse losowi zeswatać się z kimś przeznaczonym sobie.

- Długo masz zamiar tak siedzieć Lu? - zapytała mnie moja najlepsza przyjaciółka Violetta, nie odrywając wzroku od swojego telefonu. No tak, od kilku dni chodzi jakby w transie i nie może oderwać się od tego czatu z tym chłopakiem który ma stworzyć z nią niezapomnianą relację. Przynajmniej tak twierdzi jakaś aplikacja, która zawładnęła światem w ciągu kilku ostatnich miesięcy.

- Nie mam pojęcia. Ostatnio nie czuję się za dobrze.

Mówiłam prawdę, ostatnie dni wywołały we mnie masę nie potrzebnego smutku. Mimo wszystko Diego był dla mnie bardzo ważną osobą. Był moim przyjacielem, a teraz kiedy go straciłam nie mogłam tak po prostu być sobą. Cały czas czuję, że cząstka mojej duszy odeszła razem z nim i tą włoską podróbą lalki barbie Francesca, którą poznał w ,, MEET ME! ''. Świat schodzi na psy.

A TY RAZEM Z NIMI FERRO.

-Moim zdaniem za bardzo wzięłaś sobie tą sprawę z Diego do serca, jak dla mnie wy nigdy do siebie nie pasowaliście. Poza tym wiesz ilu przystojniaków czeka na Ciebie z otwartymi ramionami? Jesteś ładna, zgrabna i masz coś do powiedzenia. Faceci to lubią.

- Wydaje mi się, że ostatnio to ja przestałam lubić ich Vilu- przyznaje po dłuższym zastanowieniu.

Castillo pierwszy raz od tygodnia kładzie swój telefon na łóżku i zaczyna mi się bacznie przyglądać z każdej strony- coś się stało? Dlaczego tak na mnie patrzysz?

- Czy ty jesteś lesbijką Luśka?

Na jej słowa wybucham głośnym śmiechem, nie spodziewałam się, że odbierze moje wyznanie w ten sposób.

- Nie no co ty, po prostu nie wiem czy na tym świecie istnieje facet z którym byłabym w stanie się dogadać. Zawsze miałam przy sobie tylko Diego i to on jedyny mnie rozumiał. Teraz kiedy odszedł do tej wiedźmy, czuję się rozczarowana.

- Oj Ferro - przyjaciółka siada obok mnie i przytula z niesamowitą siłą- Jestem pewna, że znajdziesz swojego księcia tam, gdzie ja znalazłam swojego.

- Nie Castillo, nie namówisz mnie na skorzystanie z tej głupiej aplikacji.

Odrzucam ją od siebie i krzyżuje ręce na piersiach. Wystarczy, że dałam jej się namówić na ściągnięcie tego gówna.

- Ale co szkodzi Ci spróbować? Jeżeli Ci się nie spodoba to usuniesz konto i tyle, po sprawie.

Nie musisz przecież mieć tego ciągle na telefonie.

Fedemila- Zaaplikowani.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz