Siema siema, witam w mojej kuchni.
W tym ksiunszku pomówimy sobie o fnafie, czy też FNaFie, jak się to powinno zapisywać i jak to pisze Scottie. O fandomie, o fabule, o technice, o historii powstania gry, o teoriach... dobra, najbardziej będziemy się opierdalać z hejterami i śmiać się z dzieci, bo nic nie jest przecież zabawniejsze.
K o m e d i a
Luj z gwiazdkami, wole komentarze. Piszcie. O emocjach, o bólach wewnętrznych i egzystencjalnych, skargi, pochwały, groźby, gównoburze. Tak, wszystko ma być związane z fnafikiem perełki.
Jak coś mi sie spodoba z komów to zrobię o tym rozdział.
Papatkie
Siema
Czeeeść
CZYTASZ
Lubie fnafa ok
RandomNie lubisz fnafa, zapraszam. Hejtujesz fnafa, zapraszam. Lubisz fnafa? no dobra, ale zobaczymy czy na pewno mówimy o tej samej grze. Uwaga: autorka niniejszej publikacji stara się być sarkastyczna i śmieszna, co jednak nie zawsze jej wychodzi. Publi...