8: Nowe dziewczynki.

503 22 53
                                    

U was jak zawsze gościła nuda. Edd czytał gazetę, popijając colą. Matt sklejał swoje małe lusterko. Tom se tylko siedział. Tord czytał swoje "HENTAI". A ty siedziałaś sobie na wygodnej, pluszowej, wielkiej kanapie i nuciłaś sobie różne muzyczki. 

Tord nagle zobaczył jakiś bardzo zboczony moment w książce, i się podniecił. Zaciekawiło cię to, co on właściwie tam takiego widzi. Podeszłaś do niego i ukucnęłaś. Po chwili spojrzałaś do książki i... włosy stanęły ci dęba. Szybko wyrwałaś Tordowi książkę. 

Tord - Ej! - spojrzał na ciebie złowrogim spojrzeniem. 

Twoje serce zaczęło szybciej bić. Złapało cię natchnienie. Na przeciwko ciebie była książka. Ty się zacięłaś i nie mogłaś oderwać wzroku z książeczki. Tord pomachał ci przed oczami dłońmi, a ty nadal nic. 

Tord - [T/I]? [T/I]. [T/I]! - krzyknął ci do ucha. Po chwili się obudziłaś z chwilowego zamknięcia się w sobie. 

Ty - AAAAA. Co tu, no yyy. - machałaś głową, by się odcknąć. 

Tord - Zabrałaś mi w najlepszym momencie! - pisnął jak małe dziecko. 

Ty - Oj nie bądź dziecko. A tak w ogóle, to masz tego cuda więcej? 

Tord - Tak. To znaczy, nazwałaś to "cudem"?!

Ty - No tak. 

Tord - Czekaj. Czy ci to się podoba? Myślałem, że nie lubisz takich rzeczy. 

Ty - To teraz dawaj mi tego więcej. 

Tord machnął ręką i poszedł do swojego pokoju. Po paru sekundach wrócił z dużą garścią tego badziewia. Ty wzięłaś takich dziesięć i zaczęłaś czytać. Nie mogłaś oderwać od tego wzroku. 

~ Time Skip ~ 

Minęło 30 minut, a ty nadal czytasz i przeglądasz. Zajrzałaś już do 30 książek, zostało ci jeszcze tego sporo. Chłopacy sami nie umieją uwierzyć, że ty zaczęłaś lubić hentai. 

W pewnej chwili zadzwonił dzwonek do drzwi. Chyba Edd ma jedynie tyle miłości, by otworzyć gościowi drzwi, bo wam jak zawsze nie chce się dupy ruszyć. 

Edd podszedł do drzwi i otworzył. Spojrzałaś w stronę drzwi, by zobaczyć kto się tu pałęta. Po 5 sekundach znowu wróciłaś do oglądania książek. Miałaś gości w dupie. 

W drzwiach stanęły dwie blondynki. Jedna z pięknym wysokim kokiem, a druga z rozpuszczonymi  i  rozczochranymi specjalnie włosami. 

Siostry Edda - Siemanko Edd!

Edd - Co was tu sprowadza, wy moje słodkie siostrzyczki?

Dziewczyna z kokiem - Mieliśmy awanturę domową, więc musieliśmy u kogoś zostać. A tak w ogóle, to mogłybyśmy na tydzień się do ciebie wprowadzić? 

Edd - Oczywiście, że możecie! - wpuścił dziewczyny do środka. 

Dziewczyna z rozczochranymi włosami - A to może twoja dziewczyna? - spojrzała na ciebie.

Edd - Nie, już prędzej Torda. - złapał się za kark i podrapał. 

Dziewczyna z rozczochranymi włosami - A ok. - po chwili podeszła do ciebie. Popatrzyła się stanowczo raz na ciebie raz na książkę, którą czytasz. - Cześć. O widzę, że czytasz te spalone pierdoły. 

Ty - Po pierwsze to nie są pierdoły, tylko podniecające pornole. Po drugie nie czepiaj się. A po trzecie to cześć. - powiedziałaś chłodnym tonem. Popatrzyłaś na nią kontem oka z nienawiścią. 

Zmieszana Miłość (Eddsworld x Reader)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz