Zwykła - niezwykła

1.

Hej jestem Sam. Rodzice dali mi tak na imię, bo obok naszego starego domu była pizzeria o takiej samej nazwie. Super(wyczuj ten sarkazm). Pominę nudny wstęp, w którym zazwyczaj pisze się, jak biedną osobą się jest. To prawda - moję życie jest trochę smutne, ale mam pieniądze, nowe conversy i zero dram, co oznacza całkiem dobre warunki do przeżycia. :) Nie jestem zwykła. Nie jestem uzależniona od alkoholu, nie mam anoreksji i nie mam złamanego serca, tak jak większość osób, która opisuje tutaj swoje życie. Moje jest bardziej nieprawdopodobne i sama w nie nie wierzę. Prawdę mówiąc, czasami zastanawiam się, co się własnie dzieje. Teraz powinnam coś o sobie opowiedzieć, żeby zachęcić cię dalej do czytania, ale pewnie, jak zwykle mi nie wyjdzie. :)) Okayyyyyy, mam rude, długie włosy, hipnotyzujące, zielone oczy i trochę piegów. Wyglądam prawie jak Merida Waleczna, ale nie jestem animacją.

Moje życie zaczyna się codziennie tak samo. Muszę wstać rano, żeby zdążyć na zajęcia(tak, studiuję). Potem wracam do domu i szukam jakiejś pracy, dzięki której mogłabym opłacić czynsz-obecny i parę zaległych. Zazwyczaj ląduję z moją gitarą w centrum miasta. Jestem w tym dobra, więc zawsze ludzie wrzucają pare groszy. Wieczorami moje prawdziwe zainteresowania wychodzą na jaw. Interesowałeś się kiedyś rzeczami bardziej...nadnaturalnymi? Nie? To lepiej nie czytaj dalej. Czy w jakiś sposób da się osiągnąć nieśmiertelność? Czy można żyć wiecznie?

_________

Możesz mnie poprawiać, nie obrażę się. Podziękuję. :) 

Dodaję też fajną nutkę do posłuchania ;)