Gdy moi dziadkowie wyszli z pokoju rozpłakałam się po raz kolejny tego marnego dnia.
Dlaczego ja?(Tak zaśmiałam się w tym momencie bo uświadomiłam sobie, że jest taki serial~Autorka ta młodsza)
Nie zwlekając wyciągnęłam z szafy 3 walizki i torbę sportową.
Do jednej walizki spakowałam pamiątki, urządzenia elektorniczne.
Do drugiej walizki spakowałam ciuchy. Do trzeciej buty. A do torby kosmetyki.
Wszystko postawiłam przed drzwiami.
Zeszłam na dół do salonu, gdzie siedziały 5 postaci i moi dziadkowie.
Na kanapie siedziała ładna blondynka, która była obejmowana w pasie przez swojego męża.
Obok ich siedziały 2 blondynki, a tuż obok nich siedział chłopak z brązowymi włosami.
W momencie gdy weszłam do salonu wszystkich oczy zwróciły się w moją stronę.
-Karen, Geoff to jest wasza córka, Victoria.-Oznajmiła moja babcia z udawanym uśmiechem na ustach.
-Kochanie ja jestem twoją mamą, to jest twój tata.-Wskazała na Geoffa.-To jest NicolaTo jest Nicola i Ruth twoje siostry. I ostatni Liam to jest twój brat.-Oznajmiła pokazując mi wszystkich po kolei.
Ja nic nie mówiąc kiwnełam tylko głową.
-Dobra kochanie zbieraj się jedziesz z nami do domu.-Oznajmiła mi Nicola.
-Chodź pomożemy ci się zebrać.-Po niej powiedziała Ruth i poszłyśmy do mojego pokoju.
W trójkę usiadłyśmy na moim łóżku i zaczełyśmy rozmawiać.
-Czyli ten brunet na dole to nasz brat Liam?-Spytałam bo nie dowierzałam temu, że mam rodzeństwo, które zawsze chciałam mieć.
-Tak, i jest starszy od ciebie o dwa lata skarbie.-Wytłumaczyła mi Nicole( Nicole ma 25 lat, a Ruth 23)
-Dobra idziemy na dół?-Spytałam ich bo chciałam być już jak najdalej dziadków.
-Tak. Właśnie Liam mi napisał, że czekają pod domem.-Oznajmiła z uśmiechem Ruth.
Zeszłyśmy na dół i zobaczyłam dwa auta.
Pierwsze należało chyba do Liama, bo stał przy nim opierając się o niego.
Zaś drugie wyglądało tak.
Ruth i Nicole wsiadły do auta ich rodziców, a mi mama powiedziała, żebym pojechała z Liamem.
Wsiadłam do jego auta i gdy już wszystko było przygotowane ruszyliśmy.
-Siostra my wstąpimy do domu naszych rodziców na obiad, a później jedziemy do Londynu.-Powiedział Liam z uśmiechem na twarzy.
-A dlaczego do Londynu?-Spytałam już pewnym siebie głosem.
-Ponieważ będziesz mieszkała ze mną i z moimi przyjaciółmi z zespołu.-Wytłumaczył mi i wjechał na autostradę.
-Okey.-Nic więcej nie mówiłam tylko oparłam się o szybę. Chyba z tego natłoku wydarzeń zrobiłam się zmęczona i zasnełam.
Tutaj
CZYTASZ
Best Friend Of My Brother / N.H.
FanfictionJeden moment potrafi obrócić życie o 180 stopni. Dotychczas zgrana kochająca się rodzina. Do puki śmierć nie w kroczy w ich życie. Czy wypadek samochodowy "Rodziców" Victorii pozwoli poznać jej prawdę . Czy po nowej wiadomości otrząśnie się z szok...