rozdział szósty:
| michael's pov |
- To miejsce jest pełne dziewczyn - narzekałem, wskazując na wejście do lotniska.
Dziewczyny naokoło trzymały w górze plakaty, rysunki czy coś takiego. Nieco mi ulżyło, że prawdopodobnie byłem jedynym chłopakiem fanem, ale jednocześnie powodowało to u mnie lekkie zawstydzenie.
Ale moja uwaga była skupiona wyłącznie na Belle, rozmyślając nad tym czy powinienen zmarnować taką szansę. Chciałem ją zobaczyć, ale bałem się tego, co o mnie pomyśli.
Co, jeśli mnie nie polubi?
Ale... co, jeśli mnie polubi?
Może powinienem iść.
Może.
To było dziwaczne, że nawet nie wiedziałem o tej nagłej wizycie, myślę, że to było prawdopodobnie dlatego że próbowałem zagłuszyć się podczas snu i odprowadzić moje życie daleko.
- To jedna z tych dobrych rzeczy - Ashton odpowiedział, uśmiechając się szeroko. To było zabawne jak mógł żartować, wiedząc, że nie miałem nastroju na żarty, myśląc o tym co zrobię albo powiem gdy w końcu spotkam Belle.
Uderzyłem go lekko w ramię, przewracając oczami. - Zamknij się; to powód, dla którego nie masz dziewczyny.
Wzruszył ramionami, przeczesując swoje włosy.
- Może mam dziewczynę i ty po prostu o tym nie wiesz, bo siedzisz zamknięty w swoim pokoju.
Wyśmiałem go, wytykając jego komentarz.
Cóż, lubiłem to w moim pokoju; przynajmniej teraz robiłem coś innego niż podrywanie dziewcząt.
- Jak w ogóle dowiedziałeś się o tym? - zapytałem, zmieniając temat.
Zagryzł, myśląc przez chwilę. W końcu otworzył swoją buzię, ale zaraz ją zamknął.
- Kontakty - odpowiedział wreszcie po paru minutach.
- Jakiego rodzaju kontakty?
Jeśli było tu coś, co wiedziałem to to, że Ashton coś ukrywał. Nie znałem go za długo, jedynie parę miesięcy, ale to było oczywiste, że wiedział coś, czego nie chciał mi powiedzieć.
Zatrzymał się, odwracając w moją stronę, żeby spojrzeć na mnie z powagą.
- Wytłumaczę to później, dobra? Teraz, po prostu zaczekaj tu. Zaraz będę.
I odszedł.
//
dobra, jednak nie wyszło mi tłumaczenie, sorki :(
teraz pewnie też będę rzadko tłumaczyć, ale małymi krokami dotrę do celu.
WRÓCĘ DO WAS NAJSZYBCIEJ JAK BĘDĘ MOGŁA
CZYTASZ
fanboy ✑ mgc {au} (tłumaczenie)
Fanfiction"Ale to rozrywa mnie od środka, ponieważ ona nawet nie wie, że istnieję." oryginał należy do @overluked ; ja tylko tłumaczę. mam zgodę na tłumaczenie okładka by @ me