Komitet szkolny!

14 1 1
                                    

Nie długo po rozpoczęciu roku nasza protagonistka jak juz wiecie poznała kilka osób z którymi się teraz trzyma. Jednak tego ciepłego majowego dnia miała mieć styczność z kimś kogo nie polubi. Komitet szkolny. W jego skład wchodzą trzy bardzo ładne dziewczyny. Joanna, Martyna i Sara. Tutaj inaczej niż w poprzednim przypadku dziewczyny są hojnie obdarzone przez naturę. Ale odchodząc od tematów które podnoszą ciśnienie jak i coś w spodniach mężczyzn powiedzmy o ich wyglądzie coś więcej. 2 brunetki czyli Sara i Martyna oraz różowo włosa Joanna. W przypadku Joanny widzimy dosyć niską i słodką dziewczynę z uśmiechem na buzi i niebieskimi oczkami. Sara i Martyna to wysokie brunetki o brązowych włosach i nie ma w nich nic słodkiego.
Ale przejdźmy juz bez zbędnego przedłużania do sedna sprawy. Około godziny 11 komitet szkolny zaczepil Julie na przerwie. Coś takiego nigdy nie wróżyło nic dobrego. Przewodnicząca zaprosiła je na rozmowę. To zwiastowalo jeszcze gorzej. Teraz tylko wziąść pod uwagę to że za 2 miesiące zaczynają się zawody w czołgingu i możemy wnioskować co się stanie.
Przewodnicząca przez dobre pół godziny tłumaczyła Juli jak bardzo jest potrzebna w szkolnej reprezentacji. Cała ta rozmowa była okropnie zimna i bazowana na dyktaturze. Nie będę tego opisywał bo uczucia które przeżywała gdy dowiedziała się co będzie musiała robić są nie do opisania. Ona przyszła do tej szkoły by uciec od czołgów a tutaj... masakra. Jej lojalne przyjaciółki postawiły się za nią ale musiały odpuścić. Nie dość ze groziło im za to wyrzucenie. To Julia się zgodziła. Za uczniów tej szkoły. Tego dnia wróciła do domu rozbita i zdenerwowana. Była niewybuchem emocji który miał zaraz wyjebać w kosmos. No ale co poradzisz. Życie to życie i tego nie Zmienisz. Juz jutro. Juz jutro miał się zacząć ten koszmar ćwiczeń na poligonie

PANZER VOR!Where stories live. Discover now