Wszystko co jest pisane czcionką pochyłą(taką o) to myśli bohaterów //
Time speed
🌹 pov. Leo 🌹
Idę szkolnym korytarzem, przywykłem już do wyzwisk typu :pedał, Zjeb, ciota, pizda itd.
-jak ci mija dzień pedale?-słyszę za sobą głos Kevina, jednego z moich prześladowców. Ignoruje go, i dalej idę przed siebie. Czuję na ramieniu czyjąś rękę, a później mocne szarpnięcie,po chwili leże na ziemi, a nade mną stoją Kevin, Joseph i Alex. Do moich oczu momentalnie napływają łzy kurwa Leo nie becz, nie bądź pizdą.
-pytałem o coś cioto! - krzyknął Kevin, a ja nie wytrzymałem i zacząłem płakać,kiedy Kevin to zobaczył uśmiechnął się triumfalnie i dał mi z pięści w twarz,Cholernie bolało.
-Chłopaki co tu się wyprawia! Śmigać na lekcje, już was tu nie ma! - Krzyknął Pan Smith nauczyciel fizyki,
Chłopaki od razu uciekli, a mnie pan Smith zaprowadził do pielęgniarki. Kiedy nareszcie wyszedłem z jej gabinetu, poszłem do parku, co z tego, że powinienem być w szkole, lepiej iść do parku i się nad sobą użalać prawda Leo?! Po dziesięciu minutach siedziałem już na ławce w parku i dałem upust swoim łzom. Kiedy już się porządnie wypłakałem poczułem ulgę. Spojrzałem na powiadomienia w telefonie :Charlie Lenehan :
CześćLeondre Devries
No cześć, znamy się? Xd🌹 pov Charlie 🌹
Nie wiem co się ze mną dzieje, cały czas myślę o nim, o jego pięknych czekoladowych oczkach, w których chciałbym się zatopić, o jego zapewne farbowanych blond włoskach dobra Charlie, dasz radę, to tylko zwykła wiadomość nic więcej. Biłem się z myślami jakieś 10 minut, i w końcu napisałem do MOJEGO Leosia
Charlie Lenehan :
CześćLeondre Devries :
No cześć, znamy się? XdCharlie Lenehan
Tak właściwie to nie.. XddLeondre Devries :
Tak wgl to cr?Charlie Lenehan :
A, no jem nutelle, a ty?Leondre Devries :
TY MASZ CZELNOŚĆ JEŚĆ NUTELLE BEZE MNIE!!!Charlie Lenehan :
No soryyy xdd przyjdź do mnie to ci damLeondre Devries :
Dawaj adres będę za dwie minuty!Charlie Lenehan :
Oj, nie wydaje mi się hehLeondre Devries :
Ale dlaczemuuuuuuu! 😭Charlie Lenehan:
Spokojnie kruszynko , po prostu mieszkam daleko od ciebieLeondre Devries :
Yy... Czekaj czy ty mnie nazwałeś kruszynką?!Charlie Lenehan :
Yy.. NieeeeLeondre Devries :
WcaleCharlie Lenehan :
Zmiana tematu, ok?Leondre Devries :
OkCharlie Lenehan :
To może się poznamy i pogramy w pytania?Leondre Devries :
OK, ja zacznę, masz jakieś hobby?
Ja rapuje i pisze piosenkiCharlie Lenehan:
Ja tak samo, tylko że śpiewam, nie rapuje. Może kiedyś nagramy wspólnie jakąś piosenkę hehCharlie Lenehan :
Teraz moja kolej, masz dziewczyne?Leondre Devries :
Yyyyy...no wieszCharlie Lenehan :
Nie bój się jesteśmy przyjaciółmi, mi możesz powiedzieć 😊Leondre Devries :
Serio? Prawie się nie znamy...Charlie Lenehan :
Nie zmieniaj tematuLeondre Devries :
Bo ja... jestem gejem.... Proszę, już możesz się śmiać i zacząć mnie wyzywać ... 🙇😢Charlie Lenehan :
Dlaczego miałbym się śmiać, albo co gorsza cię wyzywać?!Leondre Devries :
Akceptujesz to że jestem inny??Charlie Lenehan :
Jasne, że tak, z resztą sam taki jestem.Leondre Devries :
Ty jesteś gejem?!Charlie Lenehan :
A, no jestem, i nie jesteś inny, jesteś taki jak ja☺️Leondre Devries :
Ta, dzieki, muszę spadaćCharlie Lenehan :
OK, pa Leoś//troche się rozpisałam heh
Pozdro z historii 😓🐼💖🐼💖🐼💖🐼💖🐼💖🐼💖🐼💖
CZYTASZ
'cos I'm Hopeful //Chardre ❤️
FanficLeondre Devries, nastolatek z problemami psychicznymi, dręczony w szkole i bity w domu, poznaje przez internet Charlie'go Lenehan'a, w trakcie znajomości Leondre odkrywa czemu Joseph(jeden z jego prześladowców) tak bardzo go nienawidzi (Leo 15 lat...