*Wszystko tutaj zawarte jest fikcją literacką!*
Mężczyzna o kruczoczarnych włosach, który siedział na brązowym, skórzanym fotelu, przeglądał z zainteresowaniem najnowsze wydanie jednej z jego ulubionych naukowych gazet. Był tak bardzo zafascynowany lekturą, że nawet nie zauważył stojącego w drzwiach drugiego człowieka. Z uśmiechem na ustach, pochłaniał każdą literkę a potem zdanie po zdaniu. Był w swoim świecie, z którego nic nie mogło go wyrwać, nic oprócz pewnej osoby. Mężczyzna, zniecierpliwiony brakiem atencji, chrząknął donośnie czym spowodował, że czarnowłosy w końcu podniósł głowę znad czasopisma i spojrzał na niego. Był o wiele lepszy w ukrywaniu uczuć na swojej twarzy niż kilka lat temu, jednak zdawał sobie sprawę, że właśnie na jego policzkach pojawił się mały rumieniec a oczy błyszczały z podekscytowania.
- Wróciłeś?
- Wróciłem do domu.