Po wczorajszym spacerze z Remkiem dużo się o nim dowiedział. Jest 2 lata starszy,ma swa psy Kampiego i Bone oraz ma siostre Wiki która jest od niego młodsza więc może uda mi się z nią zaprzyjaźnić.
Gdy wracaliśmy okazało się że Remek mieszka kilka domów dalej i stwierdził że fajnie było by spotkać się ponownie podał mi swój numer i powiedział że jutro chce mnie zapoznać ze swoim przyjacielem,możemy razem pójść na lody do kina czy gdzieś tam.
Ponieważ było już po 10 wstałam z łózka i poszłam do łazienki.Umyłam się rozczesałam włosy zrobiłam mój codzienny makijaż, wszyłam z łazienki i ubrałam to:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
No wiadomo trzeba jakoś wyglądać na spotkanie z chłopakiem, pierwsze wrażenie musi być. Po ubraniu sie zeszłam na dół i na stole zobaczyłam tależ z naleśnikami i karteczkę na której było napisane
Paulinusiu nie chciałam cię budzić wiec ci napisałam.Okazało się że dzisiaj muszę wyjechać.Zostawiłam ci pieniądze na blacie a rodzice będą przelewali ci pieniądze na kartę co jakiś czas.Mam nadzieję że poradzisz sobie sama. Wrócę za jakieś 2-3 tygodnie. Jesteś już prawie dorosła więc dasz sobie radę. Jakbyś czegoś potrzebowała to dzwoń
Babcia
Ciekawe gdzie babcia musiała tak nagle pojechać,ale za niedługo wróci a teraz mam całą chatę dla siebie.Może użądze jakąs imprezę jak poznam tu ludzi.Jeszcze się zobaczy.
Zjadłam naleśniki i stwierdziłam że dzisiaj nagram cover do piosenki ,,When we where Young,, Adele. Ponieważ już nie raz ją ćwiczyłam postanowiłam zrobić tylko kilka ćwiczeń głosowych raz zaśpiewać kawałek zworki i zaczęłam przygotowywać się do nagrania.Pomyślałam że fajnie by było nagrać piosenkę w plenerze, wiec wzięłam aparat , mikrofon i laptop na dwór, Pościłam podkład załączyłam kamerę powiedział kilka zdań i zaczęłam śpiewać.Gdy skończyłam nagrywać piosenkę które nie poszła źle lecz poszła bardzo dobre i pierwszy raz chyba jestem tak bardzo zadowolona z mojej piosenki.Usiadłam na ławeczce na ogródku babci i za sobą usłyszałam oklaski.Odwróciłam się i ujrzałam Remka z jakimś gościem najprawdopodobniej to był jego przyjaciel ponieważ około 12 mięli po mnie przyjść a jest 12:14.
-Nie wiedziałem że śpiewasz.Wczoraj mi o tym nie mówiłaś- Powiedział -To jest michał ten o którym ci wczoraj mówiłem-dodał brunet.Michał skiną do mnie głową powiedział ciche hej i zamilkł.
-Po co to nagrywałaś nie możesz tak poprostu sobie pospiewać??-Zapytał Remik
-Nagrywałam to, bo mam kanał na yt i wstawaim tam covery-Odpowiedziałam.
-To ile masz sobów na tym kanale?!?-Wykrzyknął
-No... prawie milion-powiedziałam z wyższością w głosie.
-WOW to brawo,idziemy gdzieś??A i zapomniałem chciałem cie zaprosić na moją imprezę urodzinową po jutrze o 18 u mnie w domu.Wpadniesz??-Zapytał z nadzieją.
-Hmmm... W sumie to czemu nie.-odpowiedziałam. -To gdzie idziemy?-zadałam pytanie
-Chodzimy do parku na lody-Wykrzykną Michał
-Oki to chodźmy ale prowadźcie bo ja nie wiem gdzie mam iść.-oznajmiłam
Szliśmy nie całe 15 minut i dotarliśmy pod budkę z lodami.Gdy Remek zamawiał dla mnie lody przyglądałam mu się i zaczęło mi się wydawać że skądś go kojarze. Hmm ciekawe.
Z moim rozmyśleń wyrwał mnie głos Michała
-Halo Paula jakie chcesz te lody?!?-zapytał już prawie z krzykiem
-No nie wiem wybierz mi jakieś najlepsze-odpowiedziałam z uśmiechem. Po chwili dostałam moje lody i razem z chłopakami poszliśmy usiąść na ławkę i zaczęliśmy rozmawiać o wszystkim, a za razem o niczym.
Porozmawialiśmy trochę a to się okazało że już trzeba wracać do domu.Gdy wracaliśmy chłopcy o czymś rozmawiali i szli przede mną a ja przypatrywałam się Remkowi i stwierdziłam że jest przystojny i to nawet bardzo.Po chwili znaleźliśmy się pod moim domem na pożegnanie przytuliłam się z obydwoma brunetami.Gdy już miałam wchodzić na ogródek Remi krzykną moje imię wiec się odwróciłam i dostałam od niego buziaka w policzek po czym uciekł razem z Michałem...
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------I kolejny rozdział z nami widzimy sie za tydzień papapa <3
