Kurcze nie wiem co o tym myśleć...Czy to coś oznaczało czy był to po prostu zwykły buziak w policzek?Naprawdę nie wiem.
Jest już trochę po 22 więc poszłam zrobić swoją wieczorną rutynę, położyłam się do łóżka i zasnęłam.
Gdy się obudziła przypomniałam sobie że jestem umówiona z Remkiem więc zaczęłam się szykować.Wykonałam swoją poranną rutynę i ubrałam to
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Poszłam zjeść śniadanie.Gdy zjadłam zaniosłam naczynia do kuchni i w tym samym czasie zadzwonił dzwonek. Wiedziałam że do Remi więc założyłam koturny na niskim obcasie i wyszłam.
-Hej skarbie-Powiedział do mnie Remek. -Hej, to gdzie idziemy??-zapytałam -Gdzie tylko chcesz-odpowiedział i złożył namiętny pocałunek na moich ustach. -Może chodźmy do mnie-Powiedział mi na ucho. -Dobrze-Odpowiedział po czym Remek złapał mnie za rękę i pobiegł w stronę swojego domu. Gdy weszliśmy do środka Remuś powiedział mi że mam iść do jego pokoju, a on zaraz dołączy. Zrobiłam jak kazał weszłam do jego pokoju i zaczęłam się po nim rozglądać. Na półce stało zdjęcie na którym Remek całował się z jakąś dziewczyną. Wtedy napotkało mnie uczucie którego wcześniej nie znałam.Po chwili usłyszałam że wchodzi do pokoju,odwróciłam się a on zaczął mnie całować i po chwili przewalił na łóżko. Składał mokre pocałunki na mojej szyi po czym szepną mi do ucha: -Wiem że tego chcesz kocie,jesteś taka sexy w tej sukience, ale lepiej będziesz wyglądać bez niej-Po czym zdjął ze mnie materiał i zostałam w samej bieliźnie na łóżku.Nie byłam mu winna bo zrobiłam to samo. Zaczął składać pocałunki na dekoldzie schodząc coraz niżej oraz starał się rozpiąć mój stanik. Usłyszałam piosenkę a Remek zaczął znikać.I nagle nastała ciemność.Otwarłam oczy i wzięłam głęboki oddech.Usiadłam i zaczęłam rozmyślać co to mogło znaczyć.Czy ja się w nim zakochałam? Nie, to niemożliwe zakochać się po dwóch dniach znajomość, może? Koniec, wstałam z łóżka i poszłam się umyć była godzina 11:30. Dzisiaj Remek robi imprezę urodzinową, a ja jeszcze muszę jechać do sklepu uzupełnić lodówkę. Wyszłam z łazienki i zaczęłam szukać w szafie w co mogę się ubrać. Wybrałam to:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Na razie idę tylko do sklepu i nie muszę być jakoś mega fajnie ubrana. Wzięłam telefon i zeszłam na dół. Zjadłam płatki z mlekiem spakowałam portfel i klucze do mojego worka z adidasa i wyszłam z domu. W sklepie nie spędziłam dużo czasu wzięłam najpotrzebniejsze rzeczy i wróciłam.Była godzina 14, a urodziny Remka były dopiero na 18 wiec miałam jeszcze czas.Stwierdziłam że obejrzę jakiś film. Wypadło na film pt. ,,Twój na zawsze".Trwał około 2 godziny.Po filmie poszłam coś zjeść i zaczęłam przygotowywać się do imprezki. Jako pierwsze padło na makijaż.Nałożyłam podkład, puder i bronzer. Zrobiłam brwi, a oczy pomalowałam ciemnym cieniem i eyelinerem, rzęsy potraktowałam maskarą.Długo zastanawiałam się nad wyborem fryzura i w końcu postanowiłam że zrobię loki. Gdy byłam już umalowana i uczesana nadszedł czas na wybór kreacji.Nie był dość trudny wybrałam moją ulubioną czerwoną sukienkę do tego złote szpilki i złotą kopertówkę. Założyła biżuterie i chyba byłam gotowa.Wyglądałam tak:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Była 17.45 i stwierdziłam że już kogę wychodzić.Wrzuciłam klucze i telefon do kopertówki, poszłam pod wskazany przez Remka adres.Podeszłam pod bramę i nacisnęłam dzwonek. Po nie całej minucie pod bramą znalazł się Michał i staną jak wryty. -Ymmm, hej? Może mi otworzysz??-Zapytałam Michała głośniejszym głosem. -Tak, tak już otwieram, ła ła ładnie wyglądasz-zaczął jąkać się chłopak po otwarciu furtki -Dzięki, ty też niczego sobie-powiedziałam. Przeszłam przez ogródek i weszłam do drzwi.Po chwili znalazł się przy mnie Remek przywitałam się z nim złożyłam mu życzenia i wręczyłam prezent. -Ale jesteś sexy-powiedział mi na ucho. Odrazy dało się wyczuć alkohol w wydychanym przez niego powietrzu. -Czego się napijesz??Drineczka,whisky czy jedziesz z kielonami??-Zapytał
-Jak już pić to na całego-odpowiedziałam. Remek złapał mnie za rękę i pociągną w strunę salonu i dał mi kieliszek do ręki....
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Hejka to trzeci rozdział wakacyjnej przygody Pauliny. Do następnego <3
