Gdy mama pozwoliła ci zostać w domu, bo źle się czujesz... Masz bardzo ambitne plany. Anime, anime. No i jeszcze anime.
Ale jakieś 3h spędziłaś na facebooku (a weszłaś tylko "na chwilkę", żeby sprawdzić jedną rzecz). Wiedziałaś, że tak to się skonczy. No, ale cóż.Potem przerzucasz się na youtuby. Zaczęło się niewinnie - muzyka. Okej, okej. Ale nagle widzisz jakiś filmik, który może być ciekawy. Wiesz, że szybko z youtuba nie wyjdziesz... Ale i tak zaczynasz oglądać.
I tak mija ci 6h.
Czy tylko ja tak mam, że jak wejdę to już nie wyjdę? ;_;Przez ten czas mogłabym wreszcie obejrzeć anime. Nikt nie wchodziłby do pokoju.
Ale oczywiście jak zawsze to zmarnowałam.To tyle na dzisiaj...
Amen, możecie iść porobić coś lepszego niż czytanie naszych "problemów".
~Nika💙
CZYTASZ
Z życia otaku 2
RandomTego też się wstydzimy... *** Czyli druga część problemów C: Przyzwyczaiłyśmy się do tamtej części, więc dalej będziemy zaśmiecać wattpada. No... Zapraszamy! *** /UWAGA\ Opowiadanie zawiera dużo nieśmiesznego humoru, dużo lennego i bardzo dużo głupi...