Pokazuję Yuri torbę:
Ja: Jejku, ona jest taka śliczna. Ja ją chcę! Hinata to życie!
Yuri: Tak, jak oglądałam Naruto to była moja ulubiona postać!
Ja: No! Obejrzałam to kilka odcinków i tak patrzę i "Jezu ona jest super! Najlepsza! Bierzcie sobie Naruto i Sasuke faneczki, ja biorę Hinatę!".
Yuri: Faneczki?
My: *śmiech*~Nika💙
CZYTASZ
Z życia otaku 2
RandomTego też się wstydzimy... *** Czyli druga część problemów C: Przyzwyczaiłyśmy się do tamtej części, więc dalej będziemy zaśmiecać wattpada. No... Zapraszamy! *** /UWAGA\ Opowiadanie zawiera dużo nieśmiesznego humoru, dużo lennego i bardzo dużo głupi...