*historia*
Pan: *dyktuje zadanie domowe* Kto i kiedy dokonał pierwszego rozbioru Polski?
Nika: No to co? Kto pierwszy rozbiera? *lenny*
Nika&Yuri: *wymyślają scenkę*Gilbert: No dobra chłopacy, kto pierwszy?
Roderich: To co? Losujemy butelką?
Gilbert: Okej, Ivan, dawaj butelkę.
Ivan: No okej...
*butelka się kręci*
*butelka wskazuje Ivana*
Ivan: *do Gilberta* Trzymaj kran!
Ivan: No to ja biorę... Buty (͡° ͜ʖ ͡°)
*kręcą jeszcze raz*
Gilbert: To ja skarpetki (͡° ͜ʖ ͡°)
Roderich: No to ja czapkę (͡° ͜ʖ ͡°)
Ivan: Ok, muszę lecieć załatwić pewne sprawy na Syberii, dokończymy za jakiś czas.
Roderich: No to ustalone. Zdzwonimy się na drugi rozbiór.
Gilbert: Okej.(Tutaj Nikę poniosło)
*wszyscy wychodzą*
*zostaje biedny Polak*
Feliks: ...
Feliks: ...
Feliks: Why ;;
Gilbert: *nagle się pojawia*
Gilbert: Polak i ryby głosy nie mają!
Gilbert: *znika*
Feliks: ;_______;
Feliks: Why ;;~Baki💚
(Większość to zjebanie umysłowe Nika. Przrpraszamy za szkody poniesione na umyśle i ciele...)***
Ivan: *drapie się po głowie*
Ivan: Gdzie jest mój kran? ;;
CZYTASZ
Z życia otaku 2
RandomTego też się wstydzimy... *** Czyli druga część problemów C: Przyzwyczaiłyśmy się do tamtej części, więc dalej będziemy zaśmiecać wattpada. No... Zapraszamy! *** /UWAGA\ Opowiadanie zawiera dużo nieśmiesznego humoru, dużo lennego i bardzo dużo głupi...