Szatan cisnął białe słowo,
W czarną duszę pokutnika,
"Jakże?" - pokutnik pyta...
Słowo białe znów się wznosi,
Manewruje jak puch nieba,
Potem wspomni ból okrutny,
Gdy ten anioł runął z nieba,
I pokutnik zatrwożony,
Znowu czerń jego słów czuje,
Jak bicze z ognia na osolonej skórze...
![](https://img.wattpad.com/cover/122919365-288-k883430.jpg)
CZYTASZ
Rymowane Dusze Diabła
PoetryWiersze o miłości, okropnych diabłach, demonach, aniołach, księżniczkach bez serc i chłopięcej miłości, książętach z ciągotką do kolorowych drinków i nie tylko... Zapraszam...