Dosyć słaby blask słońca uderzył w twarz niebiesko włosego chłopca. Yoongi mozolnie otworzył swoje oczy, aby rozejrzeć się po terenie. Rozglądając się w prawo i lewo nie mógł stwierdzić, czy zna daną okolice w której przebywa.
Czuł jednak wokół siebie bezpieczeństwo i harmonię, dzięki czemu podniósł się z ziemi i otrzepał z trawy. Spoglądając w lewo zauważył rosnącego w dużych ilościach barwinka białego, a zaraz obok kwiatów leżał pluszowy miś i drewniany samolot. Spoglądając na zabawki przypomniał sobie dzieciństwo, w którym nie przejmował się niczym i nie stwarzając problemów potrafił bawić się całymi dniami drewnianym modelem maszyny latającej w samotności na domowym ogródku, przy czym jego starsza siostra robiła wianki z stokrotki polnej i barwinka białego.
Wspominał też, że zawsze chciał zostać pilotem samolotu i latać wraz ze swoim ukochanym misiem. Nie zawahał się podejść do przedmiotów i od razu ich dotknąć. Poczuł dziecięcą radość i ciepło w sercu jakiej jeszcze nigdy nie czuł. Trzymając w ręku samolot od razu zaczął biegać, udając, że kieruje tym przedmiotem, oraz wydawał z siebie dźwięk mający naśladować silnik samolotu.
Nagle poczuł przyjemną woń, która dostała się do jego nozdrzy. Położył samolot na ziemi i ruszył w kierunku danego zapachu. Zauroczony unoszącą się wonią, podszedł do kwiatu forsycji. Jednak jedyne co zauważył to ta jedna, szczególna miodowa czupryna...
Wstając z łóżka, zaczął głęboko zastanawiać się, kto był posiadaczem włosów koloru złotego miodu.
Nie mógł doczekać się następnej nocy, gdzie nareszcie dowie się, kim była tajemnicza postać.
Ale to był dopiero początek...
~*~
barwinek biały- przyjemne wspomnienia.
stokrotka polna- bezbronność.
forsycja- burza uczuć, głos przeznaczenia.
CZYTASZ
Flowers in my dreams ||Yoonmin
RandomŻadna noc nie może być aż tak czarna, żeby nigdzie nie można było odszukać choć jednej gwiazdy. Pustynia też nie może być aż tak beznadziejna, żeby nie można było odkryć oazy. Pogódź się z życiem, takim jakie ono jest. Zawszę gdzieś czeka jakaś mała...