2

40 1 0
                                    

Marcin: siemka ct
Kamila: po co piszesz zboku
Marcin: nudzi mi się
Kamila: nie chcę mi się z tobą pisać ale też mi się nudzi więc z koro tobie się nudzi i mi to możemy popisać
Marcin: a więc jesteś w szkole ja nie i co zazdrościsz
Kamila: niee matole z koro mi się nudzi to chyba nie jestem w szkole😱
Marcin: acha lubię cię

Kamila: achaok a ja cb nie

Marcin: ranisz

Kamila: to masz problem pa

Marcin: jak uważasz pa

Kamila mimo tego, że napisała Marcinowi, że go nie lubi to jednak czuła coś dziwnego coś czego nigdy dotąd nie czuła.  Trudno poczekam aż on mnie przeprosi pomyślała i poszła do kuchni zrobiła sobie kanapki bo jeszcze nie jadła śniadania i usiadła przed telewizorem. Oglądała jakieś programy aż w końcu jej się to znudziło i postanowiła, że zadzwoni do swojej przyjaciółki Ani
                     Odebrała

Kamila: Część

Ania: Hej

Kamila: masz czs

Ania: no mam a co? Coś się stało?

Kamila: nie a właściwie tak już sama nie wiem ale możemy się spotkać to nie jest rozmowa na telefon

Ania: ok czyli teraz ale gdzie

Kamila: to może za 5min w parku przy kawiarni

Ania: ok będę za 5min

Kamila: to do zobaczenia

                 Rozłączono

Okej Kamila szybko się ubrała umyła i poszła gdy dochodziła do kawiarni już widziała z daleka machającą jej Anię. Część Aniu

Część no to opowiadaj co się dzieje

No więc tydzień temu w szkole napisał do mnie jakiś nieznajomy koleś no i ok. Pisałam z nim i wczoraj napisał mi że mnie lubi na to ja odpisuje że ja go nie i żeby spadał.
Ale to nie prawda

Jak to nie prawda nie rozumiem

No bo chodzi o to że ja go tak naprawdę lubię i to bardzo i chyba go kocham

No co ty gadasz to czemu napisałaś że go nie lubisz

Nie wiem ale dopiero jak to napisałam to poczułam ze go kocham

No to teraz szybko pisz do niego

Ale co

No że go przepraszasz i że jednak go lubisz. A dopiero po jakimś miesiącu jak on nie napiszę że cię kocha to sama do niego napiszesz

No dobra

Kamila: Hej Marcin sorki że tak o tobie pisałam ale ty nie powinieneś się obrażać no bo jednak znam ciebie od tygodnia i wiem o tobie tylko tyle że nazywasz się Marcin i rzadko chodzisz do szkoły więc mnie zrozum.

                    2min później

Marcin:  wszystko ok nie obrazilem się ale jestem na rozmowie o pracę i mój przyszły szef zaraz wróci napiszę później

Kamila: czyli się nie gniewasz Ok ulżylo mi to do później papa

Napisał że się nie gniewa

No widzisz to super to gdzie idziemy

Może na sushi żeby to wszystko jakoś uczcić

Ania: ok ja stawiam

Dobra 

             


             

kocham cię idioto Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz