3

29 1 0
                                    

Gdy Kamila wróciła już do domu sprawdziła telefon zobaczyła multum powiadomień. Sprawdziła je były o treści:

Marcin: No część już jestem cr

Marcin: halo

Marcin: Kamilkooooo

Kamila: Hej siedzę i odpoczywam. A wgl czy pizwoliłam ci do siebie mówić Kamilko?

Marcin: Nie ale ciebie bardzo lubię i pomyślałem, że...

Kamila: to nic takiego sobie już więcej nie myśl ja też ciebie lubię ale bez przesady

Marcin: ok ale zrozóm, że cię kocham
                  Nie wysłano

Kamila: Halo Marcin obraziłeś się czy co?

Marcin: nie nie m-muszę kończyć papa

Kamila:papa

Kamila była zdziwiona zachowaniem Marcina przecież to zawsze ona kończyła rozmowę. Dziwne pomyślała no ale dobra może miał coś ważnego do zrobienia lub coś w ten deseń. Nie coś się musiało stać bo w jakby się nic nie stało to by się nie jąkał myślała tak prawie całą noc i na drugi dzień nie poszła do szkoły bo brzuch ją bolał. O 11.00 napisała do Marcina.

_________________________________________

Co napisała dowiecie się jutro o 18.30

Dziękuję za przeczytanie 😘😘

kocham cię idioto Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz